Reklama

Ceramidy i ich właściwości są zbawienne na skórę - szczególnie w okresie zimowym, gdy jest ona narażona na wiele czynników zewnętrznych m.in. mróz i ogrzewanie. Są to bowiem naturalnie występujące w cerze związki lipidowe będące jednym z głównych składników warstwy rogowej naskórka, czyli tej, która znajduje się na zewnątrz. Tym samym właśnie one sprawiają, że jesteśmy w stanie zachować równowagę bariery hydrolipidowej skóry i jednocześnie ochronić się przed tym, co dla niej szkodliwe. Ich niedobór temu zapobiega i właśnie wtedy nasza skóra staje się przesuszona i podrażniona.

Jako redaktorka beauty przykładam wyjątkową wagę do stanu swojej cery. Staram się, żeby zawsze była odpowiednio nawilżona i nabłyszczona. Nie da się jednak ukryć, że też testuję sporo kosmetyków, które potrafią niekorzystnie na nią wpływać. Ostatnio zauważyłam przez to, że stan mojej skóry się pogorszył. Wówczas postanowiłam przetestować ten kosmetyk. Maska ceramidowa Veoli Botanica trafiła w moje ręce kilka tygodni temu i znalazła się w moich TOP 3 masek do twarzy z ceramidami. Dziś już wiem, że stała się dla mojej skóry zbawieniem.

Testuję maskę ceramidową Veoli Botanica

Maska ceramidowa od Veoli Botanica to jedna z nowości w asortymencie marki. Posiada 3% kompleks ceramidów, 1% ekstrakt z wąkroty azjatyckiej oraz trehalozę. Została stworzona z myślą o skórze wymagającej - przesuszonej, wrażliwej, atopowej i z zaburzoną barierą hydrolipidową. Jak bowiem wiadomo, ceramidy rozprawiają się z niedoskonałościami jak nic innego. Gdy zatem zobaczyłam, że moja skóra stała się bardzo sucha i potrzebuje natychmiastowej regeneracji, postanowiłam sięgnąć po ten kosmetyk.

Maska ceramidowa Veoli Botanica
Maska ceramidowa Veoli Botanica, Fot. archiwum prywatne

Już po pierwszym razie zauważyłam efekty, choć najlepsze stały się widoczne dopiero po 2-3 tygodniach regularnego stosowania maski. Muszę jednak przyznać, że od razu spodobała mi się jej konsystencja gęstego kremu. Gdy nałożyłam ją na skórę, poczułam, jakbym posmarowała się dobrej jakości kremem barierowym, który natychmiastowo przynosi ukojenie i działa na cerę jak opatrunek. Trzeba przyznać, że uczucie szorstkości zniknęło natychmiastowo. Po pierwszym zastosowaniu było jeszcze widoczne po kilku godzinach, ale drugie i trzecie posmarowanie buzi kosmetykiem sprawiło, że przesuszenia zniknęły na dobre.

Jak działa maska ceramidowa od Veoli Botanica?

Walka z suchą skórą to niejedyne efekty, jakie zauważyłam podczas stosowania tej maski z ceramidami. Muszę przyznać, że moja skóra podczas mrozów i ogrzewania często bywała przesuszona. Teraz regularnie stosuję maskę i sucha skóra nie powróciła. W dodatku mam wrażenie, jakbym miała na niej jakąś barierę ochronną, bo niskie temperatury oczywiście odczuwam, ale moja twarz nie szczypie, gdy jestem na dworze. Nie przesusza się także po kilku godzinach w aucie z ogrzewaniem.

Muszę jednak przyznać, że nie jest to maska działająca tu i teraz. Poczujemy natychmiastowe ukojenie, ale jeśli szykujemy się do ważnego wydarzenia i potrzebujemy błyskawicznego nawilżenia oraz efektu glow, lepiej nie szukać tutaj, tylko w innych kosmetykach - np. z witaminą C. Maska z ceramidami będzie moim must have do stosowania 1-2 razy w tygodniu np. po peelingu. Zimą jest bowiem niezastąpiona i działa jak najlepszy krem barierowy. A co do glow - ta maska zapewni nam je w długotrwałym efekcie, bo po kilku tygodniach stosowania już wiem, że cera staje się zdrowa i lśniąca.

Jednym z minusów maski jest także jej cena. 50-ml buteleczka kosztuje bowiem 199 zł. Trzeba jej też wycisnąć trochę, żeby posmarować nią dokładnie całą twarz, więc nie jest aż tak ekonomiczna.

Jak ceramidy wpływają na skórę?

Ta maska tak dobre efekty zapewnia swojemu głównemu składnikowi aktywnemu. Ceramidy to klucz do młodej, gładkiej i lśniącej skóry. Zapewniają jej bowiem równowagę hydrolipidową, chroniąc ją tym samym przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Działają jak balsam kojący na skórę, a tym samym gwarantują jej odpowiedni poziom nawilżenia oraz ujędrnienie.

Warto dodać, że ceramidy z retinolem to złota trójka pielęgnacji. Te 3 składniki aktywne uzupełniają się tak jak żadne. Jeżeli zatem zdecydujesz się na regenerację skóry z ceramidami np. przy pomocy powyższej maski, warto uzupełnią ją m.in. kremem z niacynamidem czy serum z retinolem. Wówczas zapewnisz sobie kompleksową pielęgnację idealną na sezon jesienno-zimowy.


Czytaj także:


Reklama
Reklama
Reklama