Reklama

Tweed to gruba, ciepła tkanina wełniana, która swoje korzenie ma w chłodnej Szkocji. Szybko stała się ulubienicą Brytyjczyków, którzy z dumą sięgają po nią, a na ich czele stała zawsze królowa Elżbieta, która uwielbiała tweedowe stylizacje. Luksusu tej tkaninie nadała jednak Coco Chanel, która wprowadziła ją na światowe wybiegi. Jak to się stało, że praktyczne ubranie zyskało miano kultowego i luksusowego? Poznaj historię tweedu.

Reklama

Tweed to dobro narodowe Brytyjczyków

Historia tego materiału w niczym nie ma się do tego, czym tak naprawdę się stał. Pierwotnie bowiem tweed był wykorzystywany przez Szkotów jako ochrona przed wiatrem i deszczem. W tej ponurej pogodowe krainie mieszkańcy potrzebowali bowiem materiału, który będzie na tyle wytrzymały, że sprosta nawet najtrudniejszym warunkom pogodowym. Ta gruba, ciepła tkanina wełniana o charakterystycznym splocie skośnym i ścisłej strukturze okazała się idealna. I tak jej tworzenie rozpoczęto w Szkocji już w XIII wieku.

Dopiero w XIX wieku tweed rozpoczął swoją podróż dalej. Kupcy sprowadzili tę tkaninę do Anglii, w której również zaczęła cieszyć się olbrzymią popularnością. Mieszkańcy chętnie sięgali po niego, zachwyceni nie tylko jego wytrzymałością, ale też różnorodnymi kolorami i charakterystycznymi dla tweedu wzorami, które dały im niezliczone możliwości stylizacyjne. Tak powstały nie tylko płaszcze, ale też np. garnitury i marynarki z tweedu.

W XX wieku na Wyspach tweed jeszcze bardziej zyskał na popularności dzięki gwiazdom filmowym. Na ubrania z tego materiału decydował się m.in. najpopularniejszy brytyjski agent - James Bond, w którego postać wówczas wcielał się Sean Connery. Największą znaną twarzą, która wielbiła tweed, była jednak królowa Elżbieta, która chętnie stawiała na tweedowe garsonki i płaszcze. Te pierwsze jednak zawdzięczamy... pewnej stylowej Paryżance.

Tweedowe garsonki Coco Chanel, czyli jak tweed trafił do Francji

Coco Chanel to królowa tweedu. Choć nie jest Brytyjką, w latach 50. postanowiła wprowadzić tę tkaninę na wybiegi. Zrobiła to za sprawą swoich kultowych garsonek. Tweedowe garsonki Chanel to klasa sama w sobie. Błyskawicznie zyskały popularność na całym świecie i wiele kobiet się na nie decydowało - począwszy od koronowanych głów, przez celebrytki, a na najzwyklejszych kobietach skończywszy. Wśród znanych kobiet, które nosiły tweedowe garsonki Chanel, znalazły się m.in. Jackie Kennedy czy księżna Diana.

Księżna Diana w tweedowej garsonce Chanel
Księżna Diana w tweedowej garsonce Chanel, Fot. gettyimages.com, Tim Graham, Contributor

Tweed to symbol elegancji i luksusu

To właśnie Coco Chanel sprawiła, że tweed stał się symbolem elegancji i luksusu. Ubrania z tego materiału noszą gwiazdy filmowe, modelki, celebrytki, ale też profesorowie Oxfordu czy Cambridge, pisarze, intelektualiści, co sprawia, że nabiera prestiżu.

Dodatkowo prostota tweedu to kwintesencja quiet luxury. Ten materiału "nie krzyczy", nie błyszczy się, nie wyróżnia, ale jednocześnie w dyskretny sposób sprawia, że każdy, kto się na niego zdecyduje, wygląda wytwornie. Nie potrzebuje do tego ekstrawagancji. Jego wartość zna każdy.

Tweed to hit 2025 roku

Dziś tweed przeżywa prawdziwy renesans po wielu latach bycia w kryzysie. Na przełomie XX i XXI wieku ta tkanina była bowiem passe. W dobie wszechobecnego jeansu, a nawet wielu kiczowych elementów garderoby, tweed zszedł na dalszy plan jako materiał dla elit. Dziś jednak wchodzi do naszych szaf na nowo, co będzie szczególnie widoczne jesienią i zimą 2025.

Chanel łączy tweed z tiulem

W tym sezonie dom mody Chanel zaprezentował nam nietypowe połączenie, które dodaje tiulowi lekkości. Tym samym zestawia ten gruby materiał z delikatnym tiulem. Nasza pierwsza myśl - to nie może się udać. A jednak okazuje się, że połączenie tweedu i tiulu to coś, czego wszyscy potrzebowaliśmy.

Chanel łączy w tym sezonie tweed z tiulem
Chanel łączy w tym sezonie tweed z tiulem, Fot. spotlight.launchmetrics.com

Burberry stawia na tweedowe sukienki i płaszcze

Nie ma nic lepszego niż tweedowy płaszcz czy kurtka, które rewelacyjnie zapewnią nam ciepło jesienią i zimą. Marka Burberry sięga też do lat 60. i proponuje nam tweedowe sukienki, które warto zestawić np. z białymi butami za kolano w stylu, jaki dawniej proponowała angielska modelka Twiggy.

Burberry stawia w tym sezonie na tweedowe sukienki i płaszcze
Burberry stawia w tym sezonie na tweedowe sukienki i płaszcze, Fot. spotlight.launchmetrics.com

Dior i Max Mara stawiają na prostotę

Z kolei domy mody Dior czy Max Mara zdecydowały się na klasykę. Beżowa marynarka tweedowa Diora jest jedynie przepasana czarnymi dodatkami. Z kolei Max Mara zaproponował nam tweedowy garnitur cały w brązie. Takie klasyczne wyboru lubimy najbardziej.

Dior i Max Mara stawiają na tweed w klasycznej wersji
Dior i Max Mara stawiają na tweed w klasycznej wersji, Fot. spotlight.launchmetrics.com

Największe zalety materiału tweedowego

Dlaczego warto sięgać po tweedowe elementy garderoby? Nie tylko ze względu na to, że są modne. Przede wszystkim jest to wytrzymały i ponadczasowy materiał. Jeżeli zatem się na niego zdecydujemy, będzie mógł wisieć w naszej szafie przez lata, a my w dowolnym momencie będziemy mogły po niego sięgnąć, aby zadać szyku.

Oprócz tego tweed nie marszczy się i nie gniecie, więc możemy wyciągnąć go z szafy i od razu na siebie zarzucić. Jest to też ciepły materiał zapewniający nam elegancję w chłodniejsze dni, co udowadnia tylko, że świetnie sprawdzi się jesienią i zimą.


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama