Reklama

Wiele mówi się o tym, że pielęgnacja to nie tylko stosowanie różnych kosmetyków. Warto zadbać o wygląd również od środka, a najlepiej w jak najbardziej naturalny sposób. Dlatego dużą popularnością zaczęło cieszyć się codzienne stosowanie kurkumy - czy to w szotach zmieszanych z wodą, czy jako dodatek do potraw. To cenna, indyjska przyprawa, która ma wiele właściwości zarówno prozdrowotnych, jak również pielęgnacyjnych. Postanowiłam przekonać się o nich na własnej skórze. Poznaj szczegóły mojego testu.

Kurkuma i jej cenne właściwości

Nie ukrywam, że kurkumę przyjmuję codzienne od wielu miesięcy i zdecydowanie nie zamierzam się z nią rozstawać. Przekonało mnie do tego to, że ta przyprawa działa przeciwzapalnie, czyli rewelacyjnie wpływa na stan naszego organizmu, ale też na wygląd. Szczególnie w okresie jesienno-zimowym, ponieważ świetnie wzmacnia odporność i zabezpiecza naszą skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.

Ja przyjmuję kurkumę w formie szotów z wodą i dodatkiem pieprzu - wtedy najlepiej się wchłania. Staram się też przyprawiać nią jak najwięcej potraw - zawsze dodaję choć odrobinkę do dania, które przygotowuję.

Wpływ kurkumy na skórę

Zacznę od tego, co dla mnie było najmniej istotne, ale dla wielu z nas jest jedną z najważniejszych właściwości kurkumy - działanie przeciwzapalne. Dzięki temu ta cenna przyprawa ma zbawienny wpływ na skórę - szczególnie skłonną do trądziku. Jeżeli regularnie walczysz z krostkami, stosowanie kurkumy może pomóc. Choć sama nie zmagałam się nigdy z trądzikiem, od czasu do czasu pojawiały się na mojej cerze różne zanieczyszczenia, a odkąd przyjmuję kurkumę, dzieje się tak znacznie rzadziej.

Osobiście zauważyłam jeszcze jedną ważną rzecz podczas stosowania tej przyprawy. Od lat zmagam się bowiem ze zrogowaceniami na udach i ramionach - drobnymi krostkami, które mogę usunąć jedynie przy pomocy peelingu. Odkąd przyjmuję kurkumę, krosteczki nie są aż tak czerwone, a skóra stała się gładsza.

Wpływ kurkumy na włosy

Niemal każda z nas doskonale zna problem wypadających włosów - szczególnie w sezonie jesienno-zimowym. Pasma po wakacjach oraz podczas sezonu grzewczego są osłabione i niestety "lecą" jak oszalałe. Kurkuma jest w stanie temu zapobiec.

W moim przypadku wpływ tej przyprawy był naprawdę widoczny. Na szczotce zostawało o wiele mniej kosmyków, a dodatkowo widzę, że stały się one wzmocnione i lśniące. Wyglądają zdrowiej i jednocześnie naprawdę dobrze prezentują się każdego dnia.

Wpływ kurkumy na paznokcie

Szczególnie widoczny wpływ kurkumy w moim przypadku to stan paznokci. Od dziecka mam kruchą, łamliwą i dość miękką płytkę. Dzięki kurkumie moje paznokcie się wzmocniły i wyglądają one na znacznie zdrowsze niż wcześniej.

Muszę też dodać jeden znaczący szczegół związany z odpornością. Kiedyś bowiem bardzo często chorowałam. Odkąd przyjmuję kurkumę, o wiele rzadziej łapię infekcje - szczególnie w okresie jesienno-zimowym, który sprzyja rozwojowi wszelkich wirusów.


Czytaj także:


Reklama
Reklama
Reklama