Reklama

Wiem, jak zachować letnią opaleniznę na dłużej i teraz zdradzę ci ten sekret. Modny makijaż z bronzerem w roli głównej? Nie. To kropelki samoopalające sprawią, że będziesz całą jesień czuła się jak na wakacjach. Nie bój się ich nie mają nic wspólnego z samoopalaczami z przeszłości — są delikatne i łatwo stopniować ich efekt.

Reklama

Kropelki samoopalające Garnier Ambre Solaire Natural Bronzer Self-Tan

Garnier Ambre Solaire Natural Bronzer Self-Tan to kropelki samoopalające do twarzy, które zapewniają stopniową, naturalnie wyglądającą opaleniznę. Od dziś nie musisz już wystawiać skóry na działanie słońca, aby całą jesień cieszyć się piękną, delikatną opalenizną. Brzmi dobrze, prawda?

Krople samoopalające Garnier
Te kropelki za 35 zł to płynne złoto. Zapewnią ci letnią opaleniznę jesienią - Fot. mat. prasowe

Skład kropelek samoopalających od Garnier

Co kryją w sobie kropelki samoopalające Garnier Ambre Solaire Natural Bronzer Self-Tan? Poza składnikami, które gwarantują naturalną opalenizną, znajdziesz w nich także kwas hialuronowy, który intensywnie nawilża i odżywia cerę oraz wodę kokosową nadającą skórze miękkość i świeżość. Czy to nie jest idealne połączenie?

Jak używać kropelek samoopalających?

Bez względu na markę wszystkie kropelki samoopalające stosuje się w ten sam sposób. Wyciśnij na rękę swój ulubiony krem (polecam lekki krem Veoli Botanica Repair By Night), dodaj kilka kropel produktu opalającego, zmieszaj i dokładnie posmaruj twarz, szyję oraz dekolt. Po aplikacji koniecznie umyj ręce.

Kropelki samoopalające nie mają nic wspólnego z mocnymi samoopalaczami, które możesz znać z przeszłości. Mają super delikatne działanie, dlatego łatwo stopniować efekt, dodając do kremu mniejszą lub większą porcję produktu.

Reklama

Opalona twarz to trend jesieni

W sezonie jesień-zima 2025/2026 odchodzimy od mocnego konturowania na rzecz subtelnego muśnięcia słońcem. Opaloną skórę twarzy możesz uzyskać, używając ciepłych odcieni bronzerów i róży lub stosując kropelki samoopalające. Postaw na naturalność. Mając opaloną skórę, codzienny makijaż wykonasz w mgnieniu oka. Pamiętaj, że tej jesieni stawiamy na mat, nie na błysk jak w poprzednim roku.

Reklama
Reklama
Reklama