Reklama

Wszystkie wiemy, jak ważna jest codzienna pielęgnacja. Niedawno pisałam nawet, że jako redaktorka beauty nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez tych 3 kosmetyków. Teraz żałuję, że nie dodałam do tej listy mojej ulubionej maski do ust. Wiele z nas zapomina bowiem o tym ważnym elemencie twarzy. A przez to nie dość, że usta nie są chronione i nawilżone, to jeszcze różne pomadki gorzej prezentują się na naszych wargach. Zobacz, jakie produkt jest moim numerem jeden.

Reklama

Przepadłam na punkcie tej maski do ust

Pielęgnacja ust to podstawa, jeśli chcemy, aby cała nasza twarz prezentowała się rewelacyjnie. Możemy bowiem stosować nawet najdroższe kremy, ale ostatecznie wargi są w stanie popsuć efekt wow, ponieważ mogą być spierzchnięte i przesuszone.

Szczególnie negatywnie na usta wpływają wysokie temperatury i klimatyzacja. Również niektóre szminki wysuszają wargi - np. tinty czy matowe pomadki. W związku z tym pielęgnacja ust jest kluczowa, aby każdego dnia prezentowały się one zjawiskowo. Maska do ust marki Laneige jest dla mnie niezastąpiona pod tym względem.

Maska do ust Laneige cudnie nawilża i zostawia efekt glossy lips

Tę maskę do ust stosuję od 5 lat. Po raz pierwszy wypróbowałam ją dzięki mojej kosmetyczce, która zaproponowała mi taką pielęgnację ust przed ślubem. Już po pierwszym zastosowaniu wiedziałam, że nie zamierzam rozstać się z tą maską.

Wystarczyło zrobić domowy, cukrowy peeling do ust, a następnie nałożyć na wargi ten kosmetyk. Maska przez całą noc cudownie je nawilżyła i sprawiła, że wszystkie przesuszenia odeszły w zapomnienie.

Ta maseczka regeneruje i pięknie pachnie owocami. Zostawia też na ustach efekt glossy lips. Dzięki temu cudnie się błyszczą. W związku z tym zdarza mi się, że zamiast błyszczyku używam jej także na dzień do makijażu.

Maska regenerująca na noc marki Laneige w odcieniu Berry, który ja stosuję, jest dostępna na stronie notino.pl za 86,27 zł. Tego typu maski w innych odcieniach i zapachach są do kupienia także w perfumeriach Sephora.

Maska do ust Laneige
Maska do ust Laneige, Fot. archiwum prywatne

Maska do ust do kluczowy element pielęgnacji

Podczas codziennej pielęgnacji wciąż zapominamy o ustach. A to kluczowy element naszej twarzy, o który także trzeba zadbać. Ja codziennie po umyciu twarzy robię peeling do ust, aby pozbyć się martwego naskórka i jednocześnie resztek pomadki, którą nosiłam w ciągu dnia. Następnie nakładam maskę, która działa cuda.

Reklama

Zdarza mi się jednak, że nie mam tej maski pod ręką. Wtedy zawsze mam przy sobie maść za 7, którą stosuję do wszystkiego. Ją też każdego dnia używam do pielęgnacji ust - np. wtedy, gdy przebywam w klimatyzowanym pomieszczeniu. To mój must have zamiast pomadki ochronnej.

Reklama
Reklama
Reklama