Reklama

Wielkimi krokami zbliża się sylwestrowa noc, a zaraz po niej inne karnawałowe imprezy. Wiele z nas szuka więc inspiracji na efektowne stylizacje, które będą przyciągały wszystkie spojrzenia i wcale nie mówimy tu tylko o samych ubraniach czy dodatkach. Warto pamiętać o błysku również na włosach, skórze i twarzy, a w tym pomoże jeden produkt, który teraz w Rossmanie kosztuje jedyne 14,99 zł. Poznaj ten kosmetyk bliżej, zobacz, co potrafi i pędź do najbliższej drogerii, aby upolować go przed sylwestrową imprezą.

Efekt glow 3w1 za 14,99 zł

Jeśli mielibyśmy wybrać tylko 1 kosmetyk do pielęgnacji i makijażu, który przyda się na sylwestrową noc, to zdecydowanie byłby to brokatowy sztyft Bielenda Glow Show. Ten produkt nadaje się zarówno do stosowania na twarzy, ciele, jak i włosach, więc można nim wyczarować prawdziwe cuda. Dodatkowym atutem jest modny odcień Crystal Rose Gold, który pięknie połyskuje w świetle i sprawia, że nawet prosta fryzura i makijaż w kilka sekund zamieniają się w look jak z czerwonego dywanu.

Wszystko to zamknięte jest w wygodnym sztyfcie, który łatwo zmieści się nawet w niewielkiej wizytowej torebce. Dzięki temu produkt można bez problemu dokładać nawet w trakcie trwania imprezy. Trzeba jednak się spieszyć i to nie tylko dlatego, że do imprezy sylwestrowej pozostało niewiele czasu, ale i przez to, że produkt może się szybko wyprzedać. Kosztuje bowiem jedyne 14,99 zł, przy czym regularna cena wynosi 29,99 zł. Taka przecena -50% to nie lada gratka, dlatego lepiej wrzucić sztyft do koszyka jak najprędzej, aby nie zastać pustych półek.

sztyft do twarzy, ciała i włosów, fot. materiały prasowe rossmann.pl
sztyft do twarzy, ciała i włosów, fot. materiały prasowe rossmann.pl

Jak wykorzystać brokatowy sztyft? Sylwestrowe inspiracje

Aby przygotować sylwestrowy look, wystarczy zaledwie parę sekund. Wygodny sztyft pozwala bowiem łatwo rozprowadzić brokat na włosach, zarówno jeśli chodzi o ulizany przedziałek, jak i same końcówki włosów. W ten prosty sposób można przygotować wiele efektownych fryzur, zaczynając od niskiego koczka, poprzez wysoki koński ogon, kończąc na upięciach z wypuszczonymi długimi pasmami.

Jeśli natomiast chodzi o makijaż, trzeba rozsmarować niewielką warstwę produktu wprost ze sztyftu lub najpierw nanieść go na palce, gąbeczkę czy pędzelek. Następnie wklepuje się go w szczyty kości policzkowych, łuk kupidyna czy powieki, ale można też delikatnie wsmarować go w całą twarz. Na koniec pozostaje najłatwiejsza część, czyli rozprowadzenie produktu na reszcie ciała, na przykład nogach, rękach czy dekolcie. W ten sposób wszystko jest gotowe raz-dwa, a błysk w kolorze rose gold można stopniować, dokładając produktu na wybrane partie nawet podczas imprezy.


Zobacz także:


Reklama
Reklama
Reklama