Reklama

Wcierka na porost włosów to jeden z moich największych jesiennych ratunków dla włosów. Gdy dni robią się krótsze, powietrze chłodniejsze, a moje pasma zaczynają się kruszyć – wiem, że nadszedł czas, by znów po nią sięgnąć. Mowa o naturalnej odżywce do włosów Banfi, która pomogła mi przetrwać niejeden trudny sezon. Jej działanie, skład i skuteczność sprawiają, że nie wyobrażam sobie jesiennej pielęgnacji bez tego kosmetyku.

Działanie wcierki na porost włosów

Naturalna wcierka do włosów Banfi, dostępna między innymi w drogerii Hebe, to produkt, do którego wielu użytkowników wraca każdego roku – zwłaszcza jesienią. Dlaczego? Wszystko za sprawą jej działania – pozostawia włosy jedwabiście gładkie, intensywnie nawilżone i znacznie łatwiejsze do rozczesania.

Produkt przeznaczony jest do pielęgnacji wszystkich rodzajów włosów. Jej wygładzające właściwości wynikają z obecności składników naturalnych – m.in. gorczycy, chrzanu oraz majeranku. Te unikalne ekstrakty wpływają na strukturę włosa, wzmacniając je od cebulek aż po końce. Formuła nadaje fryzurze lekkości, miękkości oraz zdrowego blasku. Co więcej, stanowi idealne uzupełnienie kuracji odżywką Banfi i szamponem z tej samej linii.

Wcierka na porost włosów
Wcierka na porost włosów Banfi, fot. mat. prasowe

Skład wcierki Banfi

Wcierka Banfi zawiera szereg składników aktywnych, które wpływają korzystnie na kondycję włosów.

  • Ekstrakt z gorczycy białej – znany z właściwości pobudzających mikrokrążenie skóry głowy.
  • Ekstrakt z korzenia chrzanu – działa stymulująco i wzmacniająco.
  • Ekstrakt z liści majeranku – wykazuje działanie łagodzące i odżywcze.
  • Panthenol – nawilża i wygładza włosy.

Całość skomponowana została z myślą o naturalnej pielęgnacji i wzmacnianiu struktury włosa. Działanie poszczególnych ekstraktów ukierunkowane jest na poprawę mikrokrążenia, pobudzenie cebulek oraz regenerację łodygi włosa – czyli dokładnie to, czego potrzeba przy problemie takim jak kruszenie się włosów.

Dlaczego włosy są osłabione jesienią?

Jesień to wyjątkowo trudny okres dla naszych włosów. Zmieniające się warunki atmosferyczne – chłód, wilgoć i wiatr – osłabiają strukturę włosa i prowadzą do zwiększonej łamliwości. Do tego dochodzi spadek temperatury, mniejsza ekspozycja na słońce oraz częstsze noszenie czapek, które dodatkowo obciążają włosy u nasady. Włosy stają się w tym okresie bardziej suche, tracą sprężystość i zaczynają się kruszyć. Właśnie wtedy warto sięgnąć po preparaty, które realnie wzmacniają cebulki i strukturę włosa. Wcierka Banfi okazuje się wtedy ratunkiem – jej aktywne składniki pobudzają wzrost nowych włosów i odbudowują te, które już zaczęły się osłabiać.


Czytaj także:


Reklama
Reklama
Reklama