Victorian boots były modne dekadę temu. Wiosną 2026 powrócą. Nie jestem fanką, ale te z Zary są cool
Botki w stylu wiktoriańskim, które królowały na ulicach dekadę temu, wracają w wielkim stylu na wiosnę 2026. Choć nie każdemu przypadną do gustu, model z Zary może przekonać nawet sceptyków. Ten trend z pewnością nie pozostawia obojętnym. Dowiedz się więcej na jego temat.

Styl wiktoriański zyskuje w 2026 roku nowe życie. Choć może wydawać się kontrowersyjny, botki w tym stylu – zwłaszcza te oferowane przez sieciówki, takie jak Zara – udowadniają, że można połączyć dawną estetykę z dzisiejszymi trendami w sposób świeży i efektowny.
Co to są botki w stylu wiktoriańskim i skąd wzięła się ich popularność?
Botki w stylu wiktoriańskim to charakterystyczne, sznurowane buty na niskim obcasie, inspirowane modą XIX wieku. Najczęściej wykonane ze skóry, posiadają kwadratowy lub migdałowy nosek, delikatne zdobienia i wiązania podkreślające estetykę epoki królowej Wiktorii. Ich fason przypominał obuwie noszone przez kobiety na przestrzeni kilku dekad epoki wiktoriańskiej, które uzupełniały długie spódnice i suknie, gorsety oraz wysokie kołnierze.
Popularność tego stylu narastała w ostatnich sezonach dzięki wpływom kulturowym oraz modzie vintage. Obserwowany obecnie powrót estetyki retro ma korzenie m.in. w inspiracjach z filmów kostiumowych, takich jak „Biedne istoty” z 2024 roku oraz „Nosferatu” z 2025 roku. Dodatkowo na platformach takich jak TikTok i Pinterest trend ten zdobywa coraz większą grupę fanek, zwłaszcza wśród kobiet w wieku 18–24 lata. Ich fascynacja autentycznością oraz jakością ubrań z dawnych lat przekłada się na rosnącą popularność elementów inspirowanych XIX-wieczną modą.
Kiedy były modne? Powrót trendu z lat 2012–2015
Styl wiktoriański miał już swoje pięć minut w modzie ulicznej na przełomie lat 2012–2015. Białe bluzki z bufiastymi rękawami, sakiewkowe torebki, gorsety i sznurowane botki pojawiały się w stylizacjach blogerek i na wybiegach. To wtedy po raz pierwszy w nowoczesnej modzie pojawiła się fascynacja stylem „Victoriana”, który obejmował nie tylko ubrania, ale również dodatki i sposób stylizacji.
Ten styl wówczas zyskał popularność także dzięki modzie ulicznej i obecności w kolekcjach projektantów, choć nie osiągnął aż takiej skali jak obecnie. Teraz – dekadę później – botki i inne elementy z epoki wracają z większym impetem, napędzane przez nowe pokolenie miłośników estetyki vintage.
Botki z Zary – idealny przykład współczesnej "Victoriany"
Zara, odpowiadając na zapotrzebowanie rynku, wprowadziła model botków inspirowanych stylem wiktoriańskim. Skórzane botki na obcasie typu kaczuszka (wysokość obcasa: 4 cm) mają klasyczny fason z kwadratowym noskiem i są sznurowane. Wykonane ze 100% skóry owczej z poliestrową wyściółką, stanowią stylową interpretację dziewiętnastowiecznego obuwia.
Ich konstrukcja zachowuje ducha epoki, jednocześnie oferując nowoczesny komfort. Model ten wyróżnia się nie tylko stylizacją retro, ale również jakością wykonania i elegancją. To opcja, która z powodzeniem łączy nostalgię z praktycznością, pozwalając odważnie wkroczyć w sezon wiosna 2026 z nutą historii. Kosztują 299 zł.

Dlaczego botki w stylu wiktoriańskim wracają w 2026 roku?
Sezon wiosna 2026 przynosi prawdziwy renesans wiktoriańskiej elegancji. Wpływ na to ma kilka kluczowych czynników. Po pierwsze, moda filmowa – w tym przypadku produkcje takie jak „Biedne istoty” oraz „Nosferatu” – przypomniały o unikalnej estetyce dziewiętnastego wieku. Zarówno kreacje Emmy Stone w filmie Giorgosa Lanthimosa, jak i Lily-Rose Depp w gotyckim horrorze Roberta Eggersa przywołały sylwetki z epoki, inspirując projektantów i influencerki.
Równie istotny jest wpływ mediów społecznościowych. Na TikToku popularność zdobywają profile prezentujące autentyczne elementy stylu wiktoriańskiego. Filmiki o białych koszulach nocnych z tamtego okresu autorstwa Vivian Wohlf i Lauren Louise stały się viralowe. Również Pinterest notuje wzrost wyszukiwań frazy „victorian aesthetic”, szczególnie wśród kobiet między 18. a 24. rokiem życia.
Projektanci tacy jak Simone Rocha czy Kim Jones również wpisali się w trend, prezentując na wybiegach kolekcje pełne gorsetów, koronek, kokard i innych detali charakterystycznych dla epoki królowej Wiktorii. Rośnie również popyt na ubrania vintage, co wzmacnia autentyczność trendu i nadaje mu nowy wymiar – mniej o luksusie jako cenie, a bardziej o unikalności.
Jak nosić wiktoriańskie botki, by wyglądać nowocześnie?
Choć botki w stylu retro mogą kojarzyć się z kostiumami teatralnymi, odpowiednio zestawione z nowoczesnymi elementami garderoby zyskują świeżość i lekkość. Aby uniknąć efektu przebrania, warto zestawić je z minimalistycznymi lub współczesnymi formami.
Stylizacje z botkami w stylu retro – jak łączyć je z nowoczesnymi elementami?
- Z dżinsami typu mom-fit i białą koszulą z bufkami – to połączenie klasyki z delikatnym akcentem retro.
- Z mini spódnicą i golfem – odważna opcja dla fanek miejskiego stylu.
- Z tweedową sukienką maxi i białą koszulą – zestaw idealny na wieczór.
- Z szerokimi spodniami typu culotte i prostym t-shirtem – stylizacja, która przełamuje schematy.
- Z długim trenczem i eleganckimi rajstopami – nowoczesna wersja wiktoriańskiej elegancji.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Pinterest i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Czytaj także:
- Futuristic chelsea boots to ideał do małej czarnej i mięciutkiego swetra. Wyszczuplają łydki
- Sandra Kubicka nosi botki effortless chic. Podobny model rodem z paryskich ulic kupisz w Mohito
- Takie flurry moon boots zapewnią ci ciepełko przez całą zimę. To polska marka i teraz 2x taniej

