Te 3 sposoby ratują moje rośliny balkonowe przed ulewnym deszczem. Dzięki temu nie ucierpią po nawałnicy
Rośliny kochają deszcz, ale ulewa może im zaszkodzić. Sprawdź, jak uchronić swoją uprawę na balkonie przed nawałnicą. Dzięki temu kwiaty nie ucierpią i szybko wrócą do formy.

Deszcz jest roślinom potrzebny, ale gwałtowna pogoda wcale im nie służy. Porywisty wiatr i obfite opady prowadzą do przelania roślin, niszczą kwiaty i łamią łodygi. Z kolei wilgoć gromadząca się w donicach powoduje gicie korzeni. Warto zatem zawczasu zadbać o rośliny na balkonie i zabezpieczyć je przed oberwaniem chmury. Sprawdź, jak to zrobić.
Osłoń swoje rośliny na balkonie
Przed nadejściem nawałnicy należy umieścić rośliny pod zadaszeniem, najlepiej przesuwając jak najbliżej ściany, żeby dodatkowo osłonić je przed wiatrem. W przypadku balkonu lub tarasu bez dachu można okryć młode sadzonki i szczególnie wrażliwe rośliny, takie jak oleander, petunie czy pelargonie. Wystarczy kawałek specjalnej agrowłókniny, juty lub nawet folii z otworami przytwierdzonej do donicy bądź obciążonej np. kamieniami.
Wzdłuż ażurowej barierki na balkonie warto zastosować specjalne osłony przeciwwiatrowe. Dzięki temu wichura nie połamie delikatnych pędów, a deszcze nie będzie zacinał. To najlepszy sposób, by osłonić rośliny balkonowe i uchronić przed uszkodzeniem na skutek ulewy czy silnego wiatru.
Zabezpiecz rośliny przed ulewą
Szczególnie delikatne rośliny, które łatwo mogłyby ulec uszkodzeniu przez wiatr czy deszcz, warto dodatkowo zabezpieczyć, obwiązując je. W tym celu tak jak do okrywania można zastosować specjalną włókninę czy matę, którą wystarczy owinąć dookoła donicy. Pomoże to utrzymać wiotkie pędy w jednym miejscu.
Łodygi roślin można także delikatnie ustabilizować, przywiązując do specjalnych zabezpieczeń, np. małych palików, podpórek czy kratek. To rozwiązanie sprawdzi się w przypadku pelargonii, a także roślin ozdobnych z płożącymi i zwisającymi pędami, do których należą np. surfinie.

Zadbaj o podłoże w doniczkach
Rośliny trzeba zabezpieczyć nie tylko przed porywistym wiatrem czy ulewą, która może uszkodzić kwiaty i łodygi, ale także przed nadmiarem wilgoci, której skutkiem może być gnicie korzeni. Aby do tego nie dopuścić, należy uważnie przyjrzeć się donicom.
Po pierwsze, sprawdź, czy otwory na dnie doniczek są drożne, aby woda mogła swobodnie przez nie przepływać. Zarówno w samych pojemnikach, jak i w osłonkach można dodatkowo umieścić warstwę drenażu, np. w postaci keramzytu, który pomoże pochłonąć nadmiar wilgoci. Dodatkowo donice i skrzynie warto umieścić na podwyższeniu, np. specjalnych podpórkach czy kratkach. Dzięki temu woda sprawniej wydostanie się z pojemnika, a korzenie nie zaczną gnić.
Ważna kwestia, o której także warto pamiętać, to ściółkowanie podłoża. Na wierzch ziemi w doniczce wystarczy wyłożyć słomę, suche liście lub korę, by ograniczyć proces erozji na skutek obfitych opadów deszczu. Zapobiegnie to również wypłukiwaniu przez wodę cennych substancji odżywczych z gleby. Ściółkowanie sprawdza się nie tylko w czasie ulewy, ale także w okresach suszy, ponieważ pomaga utrzymać odpowiedni poziom wilgotności podłoża.
Czytaj także:
- Tym darmowym nawozem ratuję moją hortensję po ulewach. W mig odżywa i kwitnie jak nigdy przedtem
- Ten oprysk robię za grosze, a rozprawia się z grzybami lepiej niż sklepowy. Psikam i mam święty spokój w ogrodzie
- Ta domowa maść ogrodnicza działa lepiej niż sklepowa, a kosztuje grosze. Ratuję nią połamane pędy w domu i w ogrodzie