Reklama

Lato to najlepszy czas dla smakoszy. W wakacyjne miesiące przypada czas zbiorów sezonowych warzyw, które są nie tylko pyszne, ale też zdrowe. Walory odżywcze tych przysmaków warto wykorzystać nie tylko w codziennej diecie. Przy okazji gotowania warzyw zrobisz szybki nawóz do roślin doniczkowych. Jeśli przyrządzasz kukurydzę, to dobra okazja do zrobienia odżywki, która pobudzi sansewierię do wypuszczania nowych liści.

Reklama

Nawóz z wody po gotowaniu kukurydzy do sansewierii

Młoda, słodka kukurydza to prawdziwy letni przysmak. Przy okazji jej przyrządzania można też zrobić domowy nawóz do sansewierii. Wystarczy tylko wykorzystać kuchenny odpad, czyli wodę z gotowania.

Do wody z gotowania kukurydzy przenika wiele cennych składników odżywczych z tego warzywa. Dostarcza ono przede wszystkim skrobi, która dla roślin stanowi cenne źródło energii, zwłaszcza w trwającym aż do jesieni okresie wegetacji. To właśnie w tym czasie sansewieria wypuści nowe liście, o ile nie zabraknie jej składników odżywczych.

Nawóz z wody po gotowaniu kukurydzy zawiera również witaminy, magnez, wapń, azot, potas, fosfor oraz błonnik. Wszystkie te substancje odżywiają roślinę, wspomagają jej rozrost i wzmacniają system korzeniowy, a także wspierają proces wypuszczania nowych pędów.

Jak zrobić nawóz z wody po gotowaniu kukurydzy?

Świeżą kukurydzę dokładniej umyj i zalej czystą wodą. Nie dodawaj soli, cukru ani innych przypraw i gotuj przez ok. 15 minut. Po tym czasie przecedź płyn i pozostaw do ostygnięcia.

Ostudzony, przecedzony roztwór należy rozcieńczyć. W tym celu połącz go z wodą w proporcjach: 1 część płynu po gotowaniu kukurydzu na 1 porcję czystej, najlepiej przefiltrowanej wody w temperaturze pokojowej.

Gotowy nawóz wykorzystaj do podlewania rośliny raz w miesiącu. Pamiętaj, by nie dopuścić do przelania sansewierii, która nie przepada za nadmiarem wilgoci.

Nawożenie sansewierii wodą po gotowaniu kukurydzy
Nawóz do sansewierii z wody po gotowaniu kukurydzy ujędrnia rozetę liści, fot. Adobe Stock, Adipra

Woda po gotowaniu to dobry nawóz

Ten odpad kuchenny to często cenne źródło witamin i mikroelementów wspierających rozwój roślin. Nawóz z wody po gotowaniu nie kosztuje ani grosza, robi się go szybko, a działa skutecznie i — przy zachowaniu właściwych proporcji — bezpiecznie, bo nie grozi przenawożeniem. W uprawie sansewierii i innych roślin doniczkowych warto zastosować te naturalne odżywki:

Korzystając z wody po gotowaniu jako odżywki do roślin, trzeba pamiętać, by nie dodawać do niej soli i przypraw.


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama