Reklama

Nawilżenie skóry to podstawa pielęgnacji. O ile z reguły nie mam kłopotu z dbaniem o cerę, o tyle z resztą ciała już mam większy problem. Moja skóra na rękach i nogach ma skłonność do przesuszania i niestety znaczna część dostępnych na rynku kosmetyków nie jest w stanie odpowiednio jej ukoić. Niedawno jednak znalazłam prawdziwy game changer i co ciekawe - nie jest nim balsam do ciała. Ten żel pod prysznic działa jak żel i balsam do ciała w jednym, sprawiając, że moja skóra jest nawilżona od razu po prysznicu.

Reklama

Ten żel pod prysznic działa jak żel i balsam do ciała w jednym

Lubię produkty, które zapewniają kompleksową pielęgnację i można je stosować do wszystkiego. Dopiero, co pisałam, że ta maść kosztuje 7 zł, a działa cuda. Równie rewelacyjne jest moje ostatnie odkrycie.

Żel pod prysznic, po który aktualnie najbardziej lubię sięgać, rewelacyjnie nawilża skórę. Działa niczym najlepszy balsam i świetnie rozprawia się z wszelkimi przesuszeniami na nogach czy rękach. To produkt marki Dove. Co sprawia, że tak dobrze nawilża?

Żel pod prysznic Dove Hydrate rewelacyjnie nawilża skórę

Znasz ten ból, gdy wychodzisz spod prysznica lub z kąpieli, a twoja skóra jest wysuszona? A może brak jej jędrności i nawilżenia w upalne dni? Niezależnie od tego, z jakim problemem się zmagasz, ten produkt powinien zadziałać. I mówię to z doświadczenia.

Po żel pod prysznic Dove Hydrate po raz pierwszy sięgnęłam kilka miesięcy temu. Od tamtej pory się z nim nie rozstaję. Już po pierwszym prysznicu skóra stała się nawilżona, gładka i przyjemna w dotyku. Niegroźne jej było nawet wytarcie szorstkim ręcznikiem.

W związku z tym, że moja skóra ma skłonność do przesuszania, nie zrezygnowałam z dodatku balsamu. Jeśli jednak nie zmagasz się z takim problemem, śmiało możesz postawić już tylko na ten jedwabiście kremowy żel pod prysznic. W Rossmannie kupisz go za 19,49 zł.

Żel pod prysznic Dove Hydrate
Żel pod prysznic Dove Hydrate, Fot. archiwum prywatne

Nawilżający żel pod prysznic to mój game changer

Żel pod prysznic Dove Hydrate całkowicie odmienił moje podejście do pielęgnacji. Już nie muszę przebierać w różnych balsamach, szukając tego idealnego, który nie będzie wysuszał, tylko faktycznie nawilżał skórę. Teraz wystarczy, że połączę dowolny, nawet najtańszy krem z tym żelem, a moje ciało jest gładkie jak jedwab.

Reklama

Wszystko ze względu na bardzo dobry skład tego produktu. Nie zawiera bowiem siarczanów, ani nie narusza mikrobiomu skóry. Zawiera też składniki odżywcze, które do tej pory można było znaleźć przede wszystkim w balsamach. Na pewno warto go wypróbować.

Reklama
Reklama
Reklama