To lekkie jak chmurka mleczko nadaje skórze złotą opaleniznę. Kosztuje mniej niż gofr nad morzem
To brązujące mleczko do ciała to prawdziwy hit w pielęgnacji - jest lekkie, szybko się wchłania i pozostawia na skórze subtelny, złocisty odcień. Dodatkowo jego cena sprawia, że to kosmetyk, na który każdy może sobie pozwolić. To doskonałe rozwiązanie dla osób, które marzą o wakacyjnej opaleniźnie przez cały rok.

Brązujące mleczko do ciała Ziaja Cupuacu to kosmetyk, który szybko zyskał popularność, przede wszystkim dzięki swojej prostocie i skuteczności. Zawiera składniki pielęgnujące, które nawilżają skórę, a jednocześnie nadają jej piękny, stopniowo budujący się kolor opalenizny. Ten produkt pokazuje, że nie trzeba wydawać fortuny, aby uzyskać efekt muśniętej słońcem skóry.
Co zawiera mleczko brązujące Ziaja Cupuacu?
Ziaja od lat słynie z kosmetyków, które są dobre i mają świetną cenę. Seria Cupuacu, inspirowana egzotycznym owocem z Amazonii, łączy odżywczą moc masła cupuacu z delikatnym działaniem brązującym. Zawiera też masło shea, które głęboko nawilża i regeneruje. Jednocześnie mleczko ma lekką konsystencję, która nie obciąża skóry i nie pozostawia tłustego filmu. Szybko się też wchłania, więc od razu po aplikacji można założyć ubrania.
Pozwala uzyskać subtelną, naturalną opaleniznę już po kilku użyciach. Jego lekka formuła daje równomierny efekt bez smug i nierówności, a dodatkowym przyjemnie pachnie. Dzięki zawartości odżywczych maseł (shea i cupuacu) nie tylko nadaje skórze złoty odcień, ale także intensywnie ją nawilża i odżywia. Wszystko to w bardzo przystępnej cenie: mleczko nie przekracza 20 złotych, a do tego często jest w promocji.

Jak używać tego mleczka brązującego?
Mniej więcej dzień przed nałożeniem mleczka zawsze warto wykonać peeling, który usunie martwy naskórek. Dzięki temu kolor rozłoży się równomiernie, a skóra lepiej wchłonie odżywcze składniki. Mleczko wmasuj w skórę kolistymi ruchami, zwracając szczególną uwagę na łokcie, kolana i kostki - to miejsca, które łatwo ulegają przesuszeniu i łatwo w nich o plamy.
Aby opalenizna była trwała i równomierna, mleczko możesz stosować co kilka dni, w zależności od oczekiwanego stopnia przyciemnienia skóry. Jeśli naturalnie masz ciemniejszą karnacje, możesz sięgać po nie nawet codziennie, ale dla "bladziochów" lepszym rozwiązaniem będzie stosowanie 2-3 dni w tygodniu. Po aplikacji odczekaj ok. 5 minut, zanim założysz ubranie. Możesz także nałożyć balsam wieczorem na świeżo umytą, jeszcze lekko wilgotną skórę. Woda ułatwi wchłanianie, a delikatny masaż pozwoli ci uniknąć plam i smug.
Czytaj także:
- Samoopalacz do twarzy - 5 produktów, które dają piękną opaleniznę
- Samoopalacz z Action: czekoladowa opalenizna za mniej niż 15 zł | polki.pl
- Jak zmyć samoopalacz? 6 skutecznych sposobów na pomarańczowe smugi