Test redakcji: Ta linia kosmetyków do włosów to moje odkrycie 2025 roku. Nigdy nie miałam tak lśniących pasm
Przetestowałam linię kosmetyków L'Oreal Professionnel Absolut Repair Molecular. To moje odkrycie 2025 roku. Zobacz, jakie efekty stosowania tych produktów zauważyłam na swoich pasmach.

Kosmetyki L'Oreal Professionnel to profesjonalne produkty do pielęgnacji włosów, które możemy kupić także do użytku domowego. Dzięki temu jesteśmy w stanie zapewnić sobie pielęgnację niczym w salonie fryzjerskim, ale we własnej łazience. Pytanie tylko, którą z serii wybrać, aby odpowiednio zadbać o włosy. W asortymencie L'Oreal Professionnel znajdują się bowiem różne gamy produktów przeznaczone do wielu pasm. Niedawno przetestowałam olejek do włosów Metal Detox, który chroni przed wysokimi temperaturami, a przede wszystkim zabezpiecza pasma przed wpływem metali znajdujących się w wodzie. Teraz poszłam o krok dalej.
Na swoje kolejne testy wybrałam całą linię Absolut Repair Molecular. Te kosmetyki przeznaczone są do odbudowy zniszczonych włosów. A ja miałam takie po sezonie letnim i dodatkowo chciałam zabezpieczyć swoje kosmyki podczas rozpoczynającego się sezonu grzewczego. Efekty po kilku tygodniach stosowania moim zdaniem są zniewalające.
Test linii kosmetyków L'Oreal Professionnel Absolut Repair Molecular
Kosmetyki L'Oreal Professionnel z linii Absolut Repair Molecular wypełniają strukturę włosa. Zawierają skoncentrowane peptydy, dzięki którym zyskują połysk, wygładzenie i mięsistość. Moje pasma były dość mocno przesuszone i szorstkie, więc stwierdziłam, że ta seria produktów jest dla nich idealna. Nie pomyliłam się.

W skład serii Absolut Repair Molecular wchodzą: szampon do włosów, serum do włosów zniszczonych, maska do włosów oraz maseczka regenerująca. Stosuje się je właśnie w takiej kolejności podczas mycia włosów, jak i tuż po. Oczywiście robiłam wszystko według zaleceń producenta, żeby mój test był jak najbardziej miarodajny. Jakie efekty zauważyłam?
Te kosmetyki to moje odkrycie roku
Już po pierwszym zastosowaniu tych produktów dostrzegłam różnicę. Włosy stały się leciutkie, miękkie i przyjemne w dotyku - niczym po wizycie u fryzjera. Szybko też polepszył się ich stan. Stały się zdrowe i lśniące. Przestały się łamać i ewidentnie są wzmocnione. Końcówki zupełnie nie są popalone, a pasma błyszczą od nasady, aż do samego dołu.
Cała moja fryzura nabrała lekkości, a naturalny skręt włosów stał się wyrazistszy. Także kolor był teraz głębszy i o wiele bardziej widoczny - co jest naturalne przy zdrowych i odżywionych włosach. Wcześniej był bardziej spłowiały, co można zauważyć przy poniższym porównaniu zdjęć sprzed kilku miesięcy i teraz. Co ważne - włosy przestały się puszyć, co szczególnie widzę teraz, gdy wróciłam do noszenia czapki.

Najważniejszym efektem jest dla mnie to, że mogę każdego dnia cieszyć się piękną fryzurą jak po wizycie u fryzjera. I choć różnie bywa z układaniem pasm, one same wystarczająco dobrze wyglądają, żeby mnie musiała zaprzątać sobie tym głowy co ranek. A do tego nie mam już problemu z rozczesaniem pasm. Po zastosowaniu tych kosmetyków szczotka i grzebień przecinają fryzurę jak mięciutkie masło.
Minusem tego produktu jest jednak jego wydajność. Są to dość małe buteleczki kosmetyków o pojemności 100-300 ml. A cena całej serii to ponad 300 zł. Porównując jednak ją z profesjonalnymi zabiegami u fryzjera, myślę, że warto w nie zainwestować. Dzięki temu mamy możliwość regularnej profesjonalnej pielęgnacji w domu przez kilka tygodni, a nie podczas jednorazowej wizyty u stylisty.
Jak kosmetyki z linii Absolut Repair Molecular pielęgnują włosy?
Linia Absolut Repair Molecular oparta jest przede wszystkim na dwóch składnikach aktywnych - peptydach oraz aminokwasach. Dzięki temu odżywia pasma, regeneruje je oraz cudnie nabłyszcza i je wzmacnia. Jej główne właściwości to:
- oczyszczanie skóry głowy,
- wzmocnienie włókien włosów,
- odżywienie pasm,
- nadanie kosmykom miękkości,
- przeciwdziałanie puszeniu się włosów,
- ułatwia rozczesywanie.
Czytaj także:
- Wyzwanie przyjęte: Olejek herbaciany na włosy cieszy się ogromną popularnością. Sprawdziłam, czy to naprawdę działa
- Test redakcji: Od tygodni nie rozstaję się z tą maską do twarzy. Uratowała moją cerę przy maksymalnym przesuszeniu
- Test redakcji: Jeśli zaczynasz przygodę z retinolem, mam dla ciebie idealne serum. Przetestowałam na własnej skórze

