Francuska grzywka jest hot, ale tylko w tych 3 wydaniach. Uwydatnia kości policzkowe i odmładza
Francuska grzywka powraca z impetem na sezon jesień-zima 2025/26. Ale tylko trzy wersje robią furorę wśród gwiazd – klasyczna, curtain i wavy. Zobacz, dlaczego te cięcia są tak odmładzające!

Francuska grzywka wraca na salony i nie ma sobie równych wśród fryzur na sezon jesień-zima 2025/26. Ten ponadczasowy trend nie tylko wyszczupla twarz i podkreśla kości policzkowe, ale też niesamowicie odmładza. Na pokazach, galach i czerwonych dywanach – od Los Angeles, przez Cannes, aż po Londyn – gwiazdy chętnie sięgają po tę stylizację, udowadniając, że odpowiednio dobrana grzywka może całkowicie odmienić wygląd.
Klasyczna francuska grzywka
Klasyczna francuska grzywka to definicja elegancji i ponadczasowego stylu. Charakteryzuje się krótszym środkiem, który delikatnie wydłuża się ku bokom twarzy, tworząc naturalną linię sięgającą kości policzkowych. Takie cięcie prezentowała Anne Hathaway podczas jednej z premier filmowych. Jej proste, gładkie włosy bez wysiłku poddają się formie klasycznej grzywki, nie wymagając nawet stylizacji suszarką. Wystarczy użycie klipsów bez zagnieceń, by utrwalić jej kształt.
To rozwiązanie jest idealne dla osób o prostych włosach, które chcą dodać fryzurze francuskiego szyku bez zbyt dużego wysiłku przy codziennym układaniu. Efekt? Twarz wygląda młodziej, a spojrzenie staje się bardziej wyraziste. Ten wariant grzywki świetnie współgra z długimi pasmami włosów, tworząc jednolitą, stylową całość.

Curtain French Bang jako miękka, okalająca wersja
Curtain French Bang to wariacja francuskiej grzywki, która rozchodzi się symetrycznie od środka czoła, przypominając teatralną kurtynę. Różni się od klasycznej wersji subtelnie krótszym środkiem i bardziej płynnym przejściem w dłuższe pasma przy twarzy. Ten typ grzywki zaprezentowała Camila Cabello podczas Met Gali, zestawiając ją z niskim kucykiem i luźnymi kosmykami opadającymi na policzki.
Curtain bangs świetnie nadają się dla osób o falowanych i długich włosach. Dają naturalny, romantyczny efekt, który idealnie komponuje się z najmodniejszymi trendami fryzur jesień-zima 2025/26. Dzięki temu cięciu twarz staje się optycznie smuklejsza, a cała fryzura zyskuje lekkość i objętość. To stylizacja idealna dla kobiet, które chcą osiągnąć efekt odmłodzenia bez drastycznych zmian.

Wavy French Bang dla posiadaczek loków
Wavy French Bang to odpowiedź na potrzeby osób z falowanymi lub kręconymi włosami. Ta wersja francuskiej grzywki zachowuje typowy dla niej kształt, ale uwzględnia naturalną teksturę włosów. Sabrina Carpenter podczas MTV VMA zaprezentowała tę stylizację, wykorzystując objętość i naturalne fale, które nadają fryzurze wyjątkowego uroku.
Aby uzyskać podobny efekt, stylistki zalecają użycie okrągłej szczotki i suszarki, co pozwala lepiej kontrolować strukturę loków. Grzywkę można rozdzielić na środku i utrwalić jej kształt za pomocą klipsów. Efekt końcowy to miękko opadające fale, które ramują twarz i podkreślają kości policzkowe.
Wavy French Bang to stylizacja idealna dla kobiet z lokami, które nie chcą rezygnować z naturalnej tekstury na rzecz prostych cięć. To rozwiązanie pokazuje, że francuska grzywka 2025 może być dostępna dla każdego typu włosów – wystarczy dostosować technikę stylizacji do swoich potrzeb.

Czytaj także:

