Reklama

Goryczka chińska nie jest tak popularna jak róże czy hortensje, ale warto bliżej jej się przyjrzeć. Kwitnie w okresie, gdy większość roślin już dawno straciła swój urok. Jej kwiaty w odcieniach głębokiego błękitu i lazuru przyciągają wzrok i pięknie komponują się z jesiennymi barwami liści. Jej uprawa nie jest skomplikowana, zimowanie również nie sprawia problemów.

Reklama

Jak wygląda goryczka chińska?

Goryczka chińska to niska, zwarta bylina, osiąga zazwyczaj do 20-40 cm. Tworzy gęste kępy wąskich, lancetowatych liści w ciemnozielonym odcieniu - to one nadają roślinie elegancki wygląd nawet poza okresem kwitnienia. Jej kwiaty przypominają smukłe trąbki o długości ok. 4-6 cm o intensywnym, lazurowym kolorze, które pojawiają się we wrześniu i utrzymują często aż do listopada.

Dzięki zwartej budowie i efektownym kwiatom goryczka chińska pięknie prezentuje się na rabatach, w ogrodach skalnych, przy ścieżkach i w miejscach, gdzie po prostu potrzebujesz trochę koloru.

goryczka chińska
Goryczka pięknie wygląda na rabatach, w ogrodach skalnych, a także w donicach, fot. Adobe Stock, Alexey_Ivanov

Uprawa i pielęgnacja goryczki w ogrodzie

Mimo swojego egzotycznego wyglądu roślina nie wymaga skomplikowanej pielęgnacji. To świetny wybór nawet dla mniej doświadczonych ogrodników. Najlepiej rośnie na stanowiskach słonecznych lub lekko półcienistych. Podłoże musi być przepuszczalne, lekko kwaśne i bogate w próchnicę. Goryczka nie toleruje zasadowych gleb ani miejsc, gdzie woda długo zalega.

Najlepiej sadzić ją wczesną jesienią lub wiosną. Po posadzeniu warto zadbać o regularne podlewanie, szczególnie w czasie suchych tygodni. Roślina lubi wilgoć, ale nie znosi zalania, dlatego obowiązkowo musisz zrobić dla niej drenaż w podłożu. Roślina nie wymaga intensywnego nawożenia - wystarczy na wiosnę dodać warstwę kompostu lub specjalny nawóz do roślin kwasolubnych.

Zimowanie goryczki

Goryczka chińska jest rośliną mrozoodporną, ale młode okazy mogą wymagać dodatkowej ochrony w czasie surowych zimy. Najlepiej okryć ją warstwą kory, liści lub agrowłókniną, co zabezpieczy korzenie przed przemarznięciem. Pamiętaj też, że stojąca woda w okresie zimowym to większe zagrożenie niż sam mróz. Starsze rośliny zwykle świetnie radzą sobie bez zabezpieczeń, jednak w ogrodach narażonych na silne wiatry warto je dodatkowo chronić.


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama