Reklama

Usta muśnięte jasnym błyszczykiem

Reklama

Usta nr 1 kojarzą mi się z imprezowiczką, która wie, czego chce, i zwykle to osiąga (przynajmniej na imprezie), nr 2 – z młodą, niedoświadczoną dziewczyną, ciekawą świata i nie tylko:-) Natomiast usta nr 3 należą do femme fatale, bardzo zdecydowanej i nieuznającej porażek.
Piotr, 29 lat, freelancer

Uwielbiam dziewczyny, które malują usta błyszczykiem. Wargi wtedy seksownie lśnią, są świeże, soczyste i namiętne. W sam raz do całowania.
Paweł, 30 lat, logistyk

Reklama
Reklama
Reklama