Reklama

Cera wcale nie musi błyszczeć jak tafla, aby wyglądać pięknie. Czasem wystarczy, że jest miękka i wyraźnie wypielęgnowana. Butter Skin to kompleksowy sposób dbania o skórę w minimalistycznym stylu. Udowadnia, że nie potrzebujesz tysiąca nawilżających kremów, by zapewnić sobie nawilżenie.

Co właściwie oznacza Butter Skin?

Butter Skin to metoda pielęgnacji, która zakłada, że najważniejsza jest odpowiednia troska o skórę. Według tego trendu należy skoncentrować się na teksturze cery - ma być delikatna, lekko połyskująca oraz gładka jak masełko. Warto też stosować produkty o lekkich, wodnistych formułach, zamiast tych gęstych i obciążających.

Cechy charakterystyczne:

  • wyraźna miękkość - cera jest gładka, ale nie "sztucznie" napięta,
  • zdrowe nawilżenie - bez przesadnego glow,
  • elastyczność,
  • równowaga między blaskiem i naturalnością.

Jak uzyskać Butter Skin?

By osiągnąć efekt Butter Skin, należy pamiętać o systematycznej, świadomej, dobrze dobranej pielęgnacji, która zapewni skórze to, czego naprawdę w danym momencie potrzebuje.

Krok po kroku:

  1. Zacznij od oczyszczenia skóry - unikaj silnych detergentów i żeli, które pozostawiają uczucie ściągnięcia. Postaw na kremowe lub mleczne formuły.
  2. Zadbaj o nawilżenie - zastosuj lekki tonik, później serum (np. z kwasem hialuronowym) oraz krem - najlepiej z ceramidami. Szukaj konsystencji, które nie są tłuste - skóra nie może być obciążona.
  3. Unikaj przesady - rezultatem ma być subtelny połysk wynikający z dobrego nawilżenia. Świetnie sprawdzą się takie składniki jak: olejek z pestek winogron, masło shea, witamina A czy lipidy.
  4. Aby skóra wyglądała na gładką, warto zastosować peeling. Wybierz enzymy albo łagodne kwasy PHA, które usuną martwy naskórek bez podrażnień.
  5. Wieczorem wykonaj krótki masaż - nawet dłonią. To pobudzi krążenie i wspomoże wchłanianie kosmetyków.

Czytaj także:


Reklama
Reklama
Reklama