To cudeńko daje efekt skóry muśniętej słońcem jak po długim urlopie. Tylko teraz kupisz je za 27,99 zł
Ten balsam brązujący z Rossmanna daje efekt naturalnej opalenizny, nie robi smug i pięknie pachnie latem. To doskonały i prosty sposób na skórę muśniętą słońcem – teraz dostępny w promocyjnej cenie.

Nie każda z nas jest fanką długiego wylegiwania się na słońcu. Na szczęście wcale nie musisz tego robić, by uzyskać efekt pięknej opalenizny. Brązujący balsam z Rossmanna to prosty sposób na skórę muśniętą słońcem. Działa stopniowo, pielęgnuje i teraz jest dostępny w promocyjnej cenie – idealnie na początek sezonu.
Balsam brązujący na promocji w Rossmannie
Wiosną i latem wiele z nas sięga po kosmetyki, które dodają skórze ciepłego, zdrowego tonu – zwłaszcza wtedy, gdy brakuje czasu albo pogody, by naturalnie się opalić. Brązujący balsam BeBio Start Your Safe Tanning dostępny w Rossmannie to jedna z tych opcji, które łączą pielęgnację z efektem muśnięcia słońcem.
Balsam brązujący BeBio Start Your Safe Tanning ma kremową konsystencję, nie wymaga użycia rękawicy i nie brudzi ubrań. Działa stopniowo, co ułatwia kontrolowanie intensywności koloru. W promocji kosztuje 27,99 zł zamiast 39,99 zł, co czyni go przystępną opcją na start sezonu lub jako podtrzymanie naturalnej opalenizny po wakacjach.
Dodatkowym atutem tego balsamu jest to, że nie zawiera on typowego, intensywnego zapachu samoopalacza – zamiast tego pozostawia subtelny, lekko kosmetyczny aromat.

Jak działa ten brązujący balsam?
Balsam BeBio Start Your Safe Tanning to taki kosmetyk, który daje stopniowy efekt — z każdą aplikacją delikatnie przyciemnia skórę. Odcień, który uzyskamy po jednej warstwie, nie jest mocny – i właśnie to stanowi jego zaletę. Można łatwo kontrolować intensywność i dopasować ją do swojej karnacji, unikając „efektu pomarańczy”.
Działanie opiera się na łagodnym składniku brązującym oraz składnikach pielęgnujących – takich jak masło shea, gliceryna czy olej kokosowy. Dzięki temu balsam nie tylko barwi skórę, ale też ją nawilża, co ma znaczenie przy równomiernym wchłanianiu koloru.
Przy regularnym stosowaniu (np. co 1–2 dni), już po kilku aplikacjach skóra zyskuje cieplejszy odcień, bez smug i bez potrzeby ekspozycji na słońce. Efekt utrzymuje się kilka dni i stopniowo się wypłukuje.
Jak stosować balsam brązujący z Rossmanna, by uniknąć smug?
Choć balsamy brązujące są łatwiejsze w użyciu niż klasyczne samoopalacze, warto pamiętać o kilku prostych zasadach, które pomagają uniknąć smug, nierówności i zaskoczeń kolorystycznych.
- Zrób delikatny peeling dzień wcześniej. Skup się na łokciach, kolanach, kostkach i nadgarstkach – tam najczęściej kolor „chwyta” mocniej.
- Aplikuj równomiernie i bez pośpiechu. Nie musisz mieć specjalnej rękawicy – wystarczą dłonie, ale rozprowadzaj balsam dokładnie, cienką warstwą.
- Uważaj na zgrubienia skóry. Na łokciach i kolanach nałóż mniej produktu – możesz najpierw posmarować te miejsca lekkim kremem nawilżającym, by nie złapały zbyt ciemnego koloru.
- Poczekaj z ubraniem się i nie nakładaj od razu SPF-u. Daj balsamowi minimum 10–15 minut na wchłonięcie.
- Nie stosuj na twarz – produkt jest przeznaczony do ciała. Jeśli chcesz uzyskać podobny efekt na twarzy, użyj osobnego, dedykowanego kremu brązującego.
Czytaj także:
- Te mini-ćwiczenia pilates robię codziennie bez wstawania od biurka. Z łatwością spalam kalorie i mniej się stresuję
- Wykorzystaj sezon na truskawki. Ten babciny sposób na przebarwienia zrobisz w mgnieniu oka
- Ten krem BB daje efekt plump skin i jest delikatny jak aksamit. W Rossmannie kosztuje tylko 29,99 zł