TOP 5 na sierpień - wybór redaktor działu Uroda

Lakier do paznokci to taki kosmetyk, na który naprawdę nie warto wydawać fortuny. Przetestowałam już prawie wszystkie i żaden nie wytrzymał na moich paznokciach w nienaruszonym stanie dłużej niż 2 dni. Z wyjątkiem tego od Catrice. Lakiery kosztują niecałe 11 zł i potrafia przetrwać tydzień! Na lato wybrałam odcień 101.

Super kosmetyk dla bladziochów. Balsam delikatnie chroni przed słońcem, a jednocześnie od razu nadaje efekt pięknej, naturalnie opalonej skóry. Krem jest wodoodporny, żadnej basen mu nie straszny. Zmywa się za to przy pierwszej kąpieli, choć trzeba się trochę napracować. Ale to moim zdaniem przy tym kosmetyku zaleta!

To najlepszy rozświetlacz jaki miałam. Jest w kremie, więc najlepiej nakładać go palcami. Ja wklepuję go w kości policzkowe i pod łuk brwiowy. Mieni się jak wnętrze muszli - na różowo-złoto-fioletowo. Cera momentalnie zyskuje piękny blask. Przyda się tym z was, które ukochały sobie strobing - metodę modelowania twarzy.

Ten krem uratował moją skórę przed przesuszeniem na ostrym słońcu. Dzięki niemu cera było ciągle świetnie nawilżona. Kosmetyk zmiękcza, redukuje szorstkość i nadmierne łuszczenie. Działa jak kompres na wszystkie objawy skóry suchej. Do tego błyskawicznie się wchłania, będzie również doskonałą bazą pod makijaż. No i ta cena!

Uwielbiam niemal wszystkie kosmetyki koreańskich marek. Marka When proponuje 5 maseczek na silikonie - każda zapewni skórze inny efekt. Mi najbardziej spodobała się maska Snow Magic, która przywraca blask i energię szarej i zmęczonej skórze.