13 fryzur na nowy sezon

2. Prosto z Hollywood

Grube, wyraźne, spektakularne fale. Uwodzicielskie i ultrakobiece. Nie powstydziłaby się ich nawet Rita Hayworth. Do stylizacji przydadzą ci się kosmetyki dodające blasku.

Na zdjęciu: fryzura z pokazu Dior

3. Szerokie opaski

Noś je na każdą okazję. Dzięki nim nawet najprostsza fryzura w mgnieniu oka nabiera charakteru. Opaskę możesz zastąpić chustką, tworząc stylizację a la dzieci kwiaty.

Na zdjęciu: fryzura z pokazu Blugirl

4. Warkocze na każdą okazję

Wciąż są na fali! Mogą być równe, całkiem grzeczne, nawet zaplecione w klasyczną koronę. Ale fantastycznie wyglądają także te nieco potargane, z wystającymi pasemkami włosów, jakby rozwiane wiatrem. Dla urozmaicenia możesz wplatać w nie barwne ozdoby – tasiemki lub koraliki. Masz krótkie włosy? Żaden problem! Zrób sobie długi warkocz z dopinanych włosów. Takie fryzury można było zobaczyć na tegorocznych pokazach mody.

Na zdjęciu: fryzura z pokazu Alexander Wang

5. Dredy w wersji soft

Wyglądają równie anarchistycznie jak prawdziwe, a są całkowicie bezpieczne dla włosów, bo zrobione gofrownicą. Znikają już po pierwszym myciu.

Na zdjęciu: fryzura z pokazu Byblos

6. Cała w kwiatach

Nie ma nic bardziej kobiecego niż kwiatowe ozdoby. Wpinaj je w związane lub rozpuszczone włosy. A potem flirtuj, uwódź. Będzie świetna zabawa!

Na zdjęciu: fryzura z pokazu Chanel

7. Wielkie kokardy

Możesz traktować je całkiem na poważnie lub spojrzeć na nie z przymrużeniem oka. Kokardy zawiązuj z przodu, tuż nad czołem, lub ozdabiaj nimi koczki, warkocze i kucyki.

Na zdjęciu: fryzura z pokazu Marc Jacobs

8. Słodkie spineczki

Będziesz wyglądać w nich jak niewiniątko. Spinki, wsuwki i klamerki doskonale sprawdzą się jako ozdoba bardzo prostej, wręcz ascetycznej, gładkiej fryzury.

Na zdjęciu: fryzura z pokazu Philip Lim

9. Surfująca dziewczyna

Jej fryzura ma w sobie luz. Włosy wyglądają jak smagane wiatrem, morską wodą i muskane promieniami słońca. Zamierzony nieład jest intrygujący i bardzo, bardzo sexy.

Na zdjęciu: fryzura z pokazu Just Cavalli

10. Wyższe sfery

Upięcia mają w sobie szyk. A do tego odsłaniają kark i szyję, sprawiając, że wyglądasz superseksownie. Żeby było elegancko, wcale nie mysi być precyzyjnie i „na gładko”. Przeciwnie – im prostsza, lżejsza (i łatwiejsza do ułożenia) fryzura, tym lepiej.

Na zdjęciu: fryzura z pokazu Derek Lam

11. Geometryczne cięcie

Mocne, awangardowe, zwracające uwagę. Idealne dla dziewczyn o regularnych rysach twarzy. Od razu nadaje zadbany i „zrobiony” wygląd.

Na zdjęciu: fryzura z pokazu Pucci

12. Słodki koczek z warkoczyków

Bardzo grzeczny i wytworny. Idealny na bardziej oficjalne okazje. Jednak dzięki cienkim warkoczykom i upięciu go na samym czubku głowy nie ma w nim nic z nudnej klasyki. Jeżeli nie dysponujesz tak długimi włosami, równie dobrze możesz skorzystać ze sztucznego warkocza.

Na zdjęciu: fryzura z pokazu Paul Smith

13. W stylu rokoko

Zachwycająca fryzura! Szkoda, że tak trudna do zrobienia. W zasadzie też nie bardzo wiemy, gdzie można by ją nosić, ale nie mogłyśmy odmówić sobie przyjemności jej pokazania.

Na zdjęciu: fryzura z pokazu Chanel HC