Wywiad z projektantką Magdą Sapek, autorką Bag by Meg
Zaczęło się od prezentu dla koleżanki, później przyszły kolejne projekty i tym oto sposobem torebki, projektu MaBAg by Meg Magdy Sapek trafiły do internetu. Czasem można zobaczyć je również na... lotnisku, bo tam właśnie poznają się jej przyszłe klientki.

Zaczęło się od prezentu dla koleżanki, później przyszły kolejne projekty i tym oto sposobem torebki projektu BAg by Meg Magdy Sapek trafiły do internetu. Czasem można zobaczyć je również na... lotnisku, bo tam właśnie poznają się jej przyszłe klientki.
We- Dwoje: Dlaczego akurat lotnisko?
BAg by Meg: Jedna Pani widziała klientkę z torebka mojego autorstwa. Poprosiła o namiary i tym sposobem trafiła do mnie. Wspomniana pani mieszka w Malezji, ale mam też klientki z Australii, USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii,Kanady, Skandynawii. Trafiają do mnie zazwyczaj z polecenia. Słyszałam nawet , że jedna ze znanych polskich gwiazd określiła moje torby jako: "uśmiechnięte". Myślę, że jest w tym trochę prawdy. Mają ten power energetyczny pierwiastek mojej pasji i gwarancję oryginalności. Najbardziej zadziwiające jest to, że spore grono moich klientów stanowią pragmatyczne, poukładane osoby, lubiące porządek w torebkach, a mimo to uwielbiające szalone oryginalne torby.

We- Dwoje: Jak zrodziła się Twoja pasja?
B by M: Projektowanie torebek narodziło się nagle. Można powiedzieć, że przyszło samo z siebie. Zastanawiałam się nad prezentem urodzinowym dla koleżanki, a ponieważ bardzo ją lubię, zależało mi na tym, by ją zaskoczyć. Od zawsze lubowałam się w dodatkach, z każdej podróży zagranicznej musiałam wrócić z nową torebką i kilkoma parami butów - jednak od pewnego czasu nikt nie był w stanie zaspokoić moich oczekiwań wobec torebek - żadna nie zaskakiwała wystarczająco. W związku z tym wpadłam na pomysł, że zrobię torebkę.
We- Dwoje: Jak wyglądała?
B by M: Mój pierwszy autorski projekt ocierał się o redesign. Wykorzystałam kopertówkę z czarnej skóry ekologicznej, jeszcze z kolekcji mamy. Do niej dorobiłam biżuterię i łańcuch. Torebka okazała się hitem. Koleżanki, które przyszły na urodzinowe Party Asi tak się zachwyciły, że zaczęły agitować mnie do tego, bym tworzyła więcej. Niedługo potem powstał model - mojej jak dotąd najbardziej rozpoznawalnej torby - ECO TRee Bag - z motywem drzewa. Kupiłam maszyny do szycia, dodatki krawieckie, materiały i tak się zaczęło.

We- Dwoje: Dlaczego zdecydowałaś się założyć własną stronę z projektami?
B by M: Moja strona www to firmowa wizytówka. W obecnych czasach nie da się działać na rynku bez takiej formy wyrazu. Do stworzenia strony zaprosiłam ultrazdolnego, młodego chłopaka:Łukasza Siekanowicza. Poznałam go zupełnie przypadkiem - tak jak się to dzieje, gdy mocno w coś wierzymy. Nagle cały świat temu sprzyja i na naszej drodze pojawiają sami ciekawi ludzie.
We- Dwoje: Co można znaleźć na stronie?
B by M: Jest tam kilkadziesiąt moich projektów. W zakładce Kolekcja figurują już dawno sprzedane torebki. Stanowią niejako inspirację oraz pokazanie szerokiego spectrum wykonawstwa i wizualizacji torebek. Na mojej stronie nigdy nie będzie wszystkich modeli, głównie dlatego by nie serwować innym gotowych pomysłów na torby (śmiech).

We- Dwoje: Z jakich technik korzystasz wykonując torebki?
B by M: Przede wszystkim jest to flex, flock, haft elektroniczny, druk cyfrowy i sito. Pozwalają robić torby z przesłaniem"przestrzennym"- czyli oprócz motywów wykorzystywanych już z założenia na zadrukowanej tkaninie, mogę sama zadrukowywać bądź też używać do tego flexu. W ten sposób powstała torba dla Łukasza Urbańskiego, stylisty, projektanta mody i fryzjera w jednej osobie. Razem z Karoliną Śliwą - zdolną graficzką stworzyłyśmy komiks, który przedstawiał osobę Łukasza - później wydrukowałam ów komiks na tkaninie i tak powstała torba. Często łączę też biżuterie z materiałami. Wykorzystuję niemalże wszystko co wpadnie mi w ręce, stary pasek do spodni i masę przeróżnych dodatków, skrawków niepotrzebnych materiałów
We- Dwoje: Czy Twoje projekty można nabyć na serwisach aukcyjnych typu Allegro?
B by M: Moich torebek nie można kupić na serwisach aukcyjnych Allegro - celowo i z zamierzeniem.
We- Dwoje: Ile czasu zajmuje wykonanie jednego projektu?
B by M: Projekt torby powstaje dosłownie w kilka sekund. Rodzi się spontanicznie w głowie. Potem zazwyczaj rysuję go na kartce. Jeśli mam jakieś wątpliwości dotyczące detali technicznych w wykonawstwie wyjaśniam to już pracując z materiałem. Czas uszycia danej torby to kwestia od 2 do 3 godzin - w zależności od tego jak skomplikowany i wymagający jest projekt. Jeśli mają to być zdobienia biżuteryjne wymagana jest precyzja i dokładność. Pragnę zaznaczyć, iż każda torebka jest inna i w 100% wykonana ręcznie.

We- Dwoje: Jak mogłabyś opisać klientów, którzy kupują Twoje torebki?
B by M: Moi klienci to na pewno ludzie, którzy lubią się wyróżniać. Cenią sobie tzw. "art design", zależy im na tym, żeby mieć wyjątkową rzecz - niepowtarzalną, niebanalną, która "chwyci za oko" innych - ale przede wszystkim pozwoli im poczuć się wyjątkowo. Mam stałych klientów, którzy rocznie kupują ok 10 torebek i nie mają dość. Staram się poznać każdego klienta osobiście, ale czasem nie jest to łatwe, szczególnie w przypadku zagranicznych klientów, którzy trafiają z przypadku.
Karolina Wojciechowska