Uzupełnij męską garderobę - przedświąteczne wyprzedaże
Już wkrótce ze sklepów znikną kolekcje zimowe. Grudzień to bowiem ostatni miesiąc roku, cały asortyment jest wyprzedawany, a co za tym idzie – jest okazja, by tanio go kupić. Tylko na co wydać pieniądze, by zrobić na święta prezent samemu sobie?

Już wkrótce ze sklepów znikną kolekcje zimowe. Grudzień to bowiem ostatni miesiąc roku, cały asortyment jest wyprzedawany, a co za tym idzie – jest okazja, by tanio go kupić. Tylko na co wydać pieniądze, by zrobić na święta prezent samemu sobie?
Męska kolekcja H&M - jesień/zima 2009/2010
Śnieg i mrozy dopiero przed nami, warto zatem kupić sobie coś ciepłego. Jak co roku, nierozłącznym atrybutem klasowego mężczyzny są skórzane rękawiczki. Najlepiej w czarnym lub brązowym kolorze.
Ciepło powinno być nam także w nogi, ale będzie tak dopiero, gdy kupimy sobie zimowe buty. Co ciekawe, w tym roku bez wahania można łączyć brązowe obuwie z czarnym strojem. W sklepach już teraz brakuje butów, a sprzedawcy robią zamówienia na przyszły rok, ale nadal jest szansa na trafienie na tę jedną, czekającą na nas parę.

Vagabond - kolekcja jesień/zima 2009/2010
Męska kolekcja C&A na jesień i zimę 2009/2010
Ważnym elementem męskiej garderoby powinien być również szalik. Co sklep, to inny szalik. Przy jego doborze powinniśmy jednak kierować tym, do czego będzie go zakładać – czy do oficjalnych czy mniej oficjalnych strojów. Warto również dopasować go do płaszcza – przykładowo do czarnego świetnie zgra się szary czy fioletowy. Gdy płaszcz szary – również fioletowy lub czarny, czerwony, a nawet granatowy szalik będzie dobrze się komponował. Istotne jest jednak to, by dobrze się w nim czuć i by pasował do nas samych – karnacji i koloru włosów.
Męska kolekcja marki Cottonfield - jesień-zima 2009/2010

A skoro już o płaszczach – najlepiej ściągać z wieszaka te, które swoją długością nie zasłaniają nam kolan. Mimo wszystko, ciągle modne są pagony – takie rozwiązanie proponuje m.in. H&M. Wybór jest jednak duży, dlatego każdy, który będzie idealnie do nas przylegał – będzie dobry. Zasada jest jedna – ma być ciepły i nie wyglądać zbyt grubo, bo efekt „misia” nie jest modny tej zimy. Poza tym, wszystkie misie teraz śpią.
Boss Orange jesień/zima 2009/2010
Męska kolekcja Pull & Bear - jesień-zima 09/10
Męska kolekcja marki Cottonfield - jesień-zima 2009/2010
Męska kolekcja Pull & Bear - jesień-zima 09/10
Co pod spód?
Pogoda i kobieta zmienną jest, dlatego nie dajmy nabrać się na przedpołudniowe słońce na niebie, bo wystarczy kilka godzin i zapada zmrok. Spada również temperatura. Dobrym rozwiązaniem będą zatem swetry – również zakładane na koszule (wersja oficjalna).
Jeśli mamy zaś spotkanie – można pod płaszcz założyć marynarkę. Dzięki temu nadal będziemy wyglądać elegancko i nie będzie nam zimno. Można je pokonać również rozglądając się za zimowymi koszulami. Są wykonane z nieco grubszej tkaniny, dzięki czemu nie przepuszczają tak łatwo powietrza i zatrzymują całe ciepło przy skórze.
Męska kolekcja marki Cottonfield - jesień-zima 2009/2010
Kolekcja marki Zara dla mężczyzn - jesień-zima 09/10
Męska kolekcja marki Cottonfield - jesień-zima 2009/2010
Na samym początku zakupowego szaleństwa warto pamiętać, że wkrótce w sklepach pojawi się kolekcja wiosenna. To jednak wcale nie oznacza, że w Polsce będzie ciepło. Kalendarzowa wiosna bowiem dopiero w marcu. Przedświąteczna wyprzedaż jest zatem świetną okazją, do kupna tego, co z pewnością nam się przyda w najbliższych miesiącach.
Hubert Ochmański
blogger z abcfaceta.blogspot.com