Look tygodnia: Penelope Cruz
Ognisty kolor na ognistej dziewczynie zawsze wypada szałowo. Zobacz jak Penelope promienieje na premierze.

Penelope Cruz i Pedro Almodovar podróżują po Europie, promując swój najnowszy film "Broken Embraces". W Londynie Penelope pojawiła się na oficjalnej premierze ubrana w koralowy garnitur Bottega Veneta.
1 z 5

Z pozoru prostego, damskiego dwurzędowego garnituru Penelope zrobiła ciekawą i nonszalancką kreację. Dwurzędowa marynarka z modnie podkreślonymi poduszkami ramionami, była rozpięta, a rękawy niedbale podciągnięte, podkreślając luz kreacji.
Szerokie nogawki Penelope fikuśnie podwinęła kierując tym samym uwagę na buty. Cienki bawełniany top w tym samym kolorze tworzył jednolicie kolorystyczną całość. Talię podkreślał wąski, materiałowy pasek.
2 z 5

Na nogi Penelope włożyła podcięte koturny, również z kolekcji Bottega Veneta. Beżowe, satynowe z przodu, udekorowane były czerwonymi, skórzanymi paskami, pasującymi do kreacji.
3 z 5

Ciemna, południowa karnacja Penelope to wymarzona cera do intensywnych kolorów. Nie każdemu byłoby dobrze w tej czerwieni, ale aktorka lśniła. Wybrała typowy dla siebie makijaż - podkreślone bronzerem policzki, a kredką oczy. Mogła sobie pozwolić na nieco jaśniejsze i cienie, które dodałyby spojrzeniu blasku i młodzieńczości.
Biżuterię Cruz ograniczyła do minimum. Nie licząc małego szafirowego pierścionka aktorka miała tylko niewielkie kolczyki kółka, wykładane kryształkami Swarovskiego.
4 z 5

Z tyłu Penelope wyglądała równie dobrze, podwinięte nogawki, które skracają optycznie nogi równoważone były przez bardzo wysokie obcasy.
5 z 5
