Look tygodnia: Emma Watson

Przezroczysta, powłóczysta suknia, na białej halce była cała w czarno-czerwone printy. Lekko przybufione rękawy trzy-czwarte ładnie podkreślały smukłe ramiona aktorki. Kreacja miała głęboki, odważny dekolt, mimo zdecydowanego wcięcia nie był wyzywający. W talii przewiązano pas z tego samego materiału, który nonszalancko wisiał z przodu.

Sukienka w stylu boho-chic ukazała nam Emmę jako prawdziwą kobietę, jednocześnie nie czyniąc jej pretensjonalną paniusią i nie ujmując jej dziewczęcej subtelności.

Do kreacji Emma założyła złote sandały na platformie, które na szczęście skrzętnie zakrywała suknia, bo palce koszamrnie wychodziły Emmie z butów, na wszystkie strony.

Aktora założyła bardzo dyskretna biżuterię. Mały złoty pierścionek i bransoletkę do kompletu owiniętą dookoła białego rzemyka.

Wspaniałym pomysłem była cieniutka opaska na frywolnie upiętych u góry włosach, która wpisywała się w lekko hippisowską stylizację. Jej kolor ładnie współgrał z deseniami na kreacji.

Emma miała świetnie umalowane oczy - z pozoru delikatny makijaż rewelacyjnie podkreślał głębiej spojrzenia jej brązowych oczu. Aby nadać cerze letniej promienności w niestety deszczowy dzień, musnęła policzki pudrem brązującym. Usta pozostawiła nietknięte i niewinne.