Stylizacja pełna uroku i ponadczasowego wyrazu: Maria Dębska na Fashion Christmas Party Gosi Baczyńskiej
Poniedziałkowy wieczór niewątpliwie należał do Gosi Baczyńskiej. Projektantka zaprosiła przyjaciół, współpracowników i zaprzyjaźnione gwiazdy do Starej Łaźni na warszawskim Krakowskim Przedmieściu i zaprezentowała pokaz, który zachwycił nawet najbardziej wymagających widzów. Intrygujące, zachwycające formą i strukturą kreacje oklaskiwała m.in. Maria Dębska. Stylizacja aktorki przyciągała wzrok ciekawymi detalami i ponadczasowym, subtelnym wyrazem.

Maria Dębska to jedna z najciekawszych aktorek młodego pokolenia. Role w filmach Bo we mnie jest seks czy Zabawa, Zabawa przyniosły jej nie tylko popularność, ale też uznanie krytyków i widzów. Aktorka rzadko bywa na salonach, ale dla Gosi Baczyńskiej zrobiła wyjątek. Dębska znana jest ze swoich dopracowanych, modowych stylizacji — i tym razem nie zawiodła, prezentując look, który może być świetną inspiracją także na co dzień.

Stylizacja Marii Dębskiej na Fashion Christmas Party
Aktorka postawiła na dziewczęcy, klasyczny zestaw z krótką, rozkloszowaną spódniczką i gładkim longleevem jako bazą. Wzrok przyciągała przede wszystkim lekko oversizowa skórzana kurtka w najmodniejszym kolorze sezonu – czekoladowym. Jej wyczucie trendów podkreślały dodatki: lakierowane kozaki, które wydłużały nogi i dodawały stylizacji pazura, oraz minimalistyczna biżuteria, nadająca całości elegancji i klasy.
Maria Dębska wyglądała modnie, stylowo, a przy tym urokliwie i bezpretensjonalnie.

Gosia Baczyńska zaprezentowała nową kolekcję w niezwykłych wnętrzach Starej Łaźni
Maria Dębska była jedną z wielu gwiazd, które zaszczyciły swoją obecnością świąteczne wydarzenie Gosi Baczyńskiej. Projektantka zadbała o wszystko, a wyjątkową atmosferę Fashion Christmas Party czuć było na każdym kroku. Chór śpiewający kolędy, luksusowe wnętrza Starej Łaźni z orientalnymi akcentami oraz oszałamiająca kolekcja zachwycały rozmachem, kunsztem i stylem. Baczyńska obiecała mnóstwo niespodzianek — i słowa dotrzymała.

Na wybiegu dominowały zmysłowa koronka, błysk, przeskalowane ramiona, plisowania i drapowania, które sprawiały, że niektóre kreacje przypominały rzeźby. Całość utrzymana była w bajkowym, świątecznym, a jednocześnie nieco mrocznym, wiktoriańskim klimacie, który intrygował i onieśmielał. Sam pokaz przypominał spektakl, co nie dziwi, bo projektantka od lat łączy świat mody i sztuki. Gosia Baczyńska z przytupem zamyka ten rok, a na kolejne miesiące zapowiada nowe niespodzianki. Nie możemy się już doczekać!


