Reklama

Do tej pory osoby, które nie mogły się przemóc do mierzenia jeansów w sklepowych przymierzalniach miały 3 opcje: mierzenie w domu i ciągłe zwroty, pogodzenie się z losem i chodzenie w złym rozmiarze lub kupowanie jednej konkretnej pary do końca swojego życia. Żadne z tych rozwiązań jednak nie sprawdza się na dłuższą metę - trendy się zmieniają tak jak i nasze sylwetki.

Reklama

Jak więc uniknąć żmudnego mierzenia jeansów, robienia dziwnych póz w przymierzalniach, wciskania się w niewygodne spodnie przez 10 minut, by mieć je na sobie przez 2, a jednocześnie kupować zawsze idealny rozmiar? Jedna z TikTokerek ma na to idealny sposób!

Jak kupować jeansy bez mierzenia?

Billie Newland jest stylistką i projektantką, świat mody zna więc od podszewki - i to dosłownie. Podczas mierzenia i prasowania jeansów odkryła bardzo ciekawą zależność. Szerokość spodni w pasie powinna odpowiadać długości naszego ramienia. Jeśli włożysz w nie rękę i zostanie ci spory zapas, jeansy będą za duże. Jeśli zaś nawet się w nie nie zmieści, możesz zapomnieć o tym, że się w nich zapniesz.

Billie ma też sposób na znalezienie idealnej długości. Wystarczy, że złapiesz końce nogawek i wyprostujesz ręce na boki. Jeśli nogawki są dłuższe niż długość twoich rozpostartych rąk, spodnie będą za długie, a jeśli nie jesteś w stanie nawet wyprostować rąk, to mogą wyglądać na tobie jak spodnie młodszej siostry...

TikTokerki zakochały się w tych trikach - i wcale się im nie dziwimy. Od tej pory z pewnością same będziemy je stosować podczas zakupów.

Reklama

To też może cię zainteresować:
Instagramerka pokazuje, jak naprawdę wygląda Insta-macierzyństwo. Nie tylko w wersji glamour!
Ten trik z TikToka błyskawicznie redukuje cellulit. Potrzebujesz jednego składnika!
Skuteczny sposób na pozbycie się wągrów? Dwa składniki i 15 minut wystarczy

Reklama
Reklama
Reklama