Reklama

Dla dziewczyn o chłopięcej figurze (bez wyraźnie zaznaczonej talii i z płaską pupą) w sam raz są oldschoolowe szwedy! Pasują do kurtek wiatrówek i sportowych stylizacji. Nie polecamy tego fasonu dziewczynom o kobiecych kształtach. Szwedy dzięki temu, że rozszerzają się u dołu i mają dość szerokie nogawki sprawiają wrażenie, że talia jest znacząco węższa.

Reklama

Iluzję talii możesz stworzyć nosząc ubrania imitujące takie kształty, np. ciemniejsza po bokach,a jaśniejszą w środku. Możesz też zakładać w zapinać w talii modne, szerokie paski.

Jeśli twoja talia nie tylko nie jest wcięta, ale masa na niej wałeczków, lepiej nie uwydatniaj jej na siłę, a umiejętnie schowaj tak by nie wiadomo było czy ją masz czy też nie. Noś talię empire, podwyższoną, czyli podciętą pod biustem. Taki fason jest odpowiedni dla pań o figurze „jabłko”. Eksponuje wydatny biust, lecz ukrywa krągłości w talii. Jest elegancka i ponadczasowa (ten fason nosiła już prawie 200 lat temu cesarzowa Józefina).

W chłodniejsze dni ubieraj się w stylu militarnym. Zakładaj sztywne marynarki, które podkreślą talię. Dodatkowo pagony w ramionach poszerzą ramiona i tworzą iluzję trójkąta, zwężającego się ku dołowi, czyli talii.

Jeśli wybierasz się na plażę trikini, czyli wycięty bo bokach kostium jednoczęściowy jest jak stworzony dla ciebie. Nie myl jednak braku wcięcia w talii z wałeczkami, bo jak tłuszczyk będzie bokami wylewał się za kostium nikogo nie olśnisz!

Zobacz jakie ciuchy idealne dla Ciebie znajdziesz w polskich sklepach!

Strefa lekkości Pantene - dowiedź się więcej

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama