Reklama

Jeśli chcesz postawić na luz, noś trencz rozpięty, zestawiony ze zwiewną sukienką mini, tuniką i legginsami lub
pasiastym topem. Jeśli masz ochotę na bardziej formalny look,
koniecznie zapnij płaszcz i zaznacz talię paskiem. Tym razem
sprawdzi się prawie każde ubranie – sukienka przed kolana,
eleganckie spodnie, legginsy.
Jeśli chcesz wyglądać klasycznie, trencz będzie twoim
największym sprzymierzeńcem – czółenka na wysokim obcasie,
skórzana torebka średniej wielkości, jedwabna apaszka zamotana
wokół szyi – i współczesna Jackie Kennedy gotowa!
Czego unikać

Reklama
  • Sportowej stylizacji – tutaj po prostu nie pasuje. Dlatego
    zrezygnuj ze sportowego obuwia, bluz z kapturem, plecaków,
    ortalionowych toreb, czy – o zgrozo! – dresów. Maxi sukienek.
    Po pierwsze – to niepotrzebne mieszanie stylów. Po drugie – Twoja sylwetka będzie podzielona poziomo nie tylko w talii, ale i na
    wysokości kolan, a przez to znacznie krótsza.
  • Spódnic do połowy łydki – mogą skrócić sylwetkę. Jeśli
    masz wyjątkowo długie i szczupłe nogi, a do tego lubisz chodzić w
    butach na 10-centymetrowym obcasie, możesz sobie na nie pozwolić.
    Jeśli nie – szukaj bezpieczniejszych długości.
  • Dżinsowych rybaczków – najlepiej wyrzuć je po prostu z szafy,
    bo są w każdej stylizacji passe, ale jeśli koniecznie musisz je
    zachować i nosić, nie zestawiaj ich z trenczem.
  • Nakryć głowy – naprawdę trudno dobrać kapelusz czy beret, który
    będzie dobrze wyglądał z trenczem. Lepiej zabierz ze sobą parasol
    lub osłoń włosy jedwabną apaszką.
  • Kiczowatych akcesoriów – plastikowe bransoletki, kolczyki z wisienkami, infantylne opaski do
    włosów? Pozostaw je na inną okazję. Sprawią, że trencz będzie
    wyglądał jak przebranie, a ty jak dziecko.
Reklama
Reklama
Reklama