Składniki:
- 50 dag kiszonej kapusty
- 1 golonka
- 20 dag wędzonego boczku
- 3–4 ugotowane ziemniaki
- 1 cebula
- 0,5 łyżeczki pieprzu w ziarnach
- 0,5 łyżeczki kminku
- kilka ziaren jałowca
- 1 liść laurowy
- sól
Przygotowanie:
1. Pokrojony boczek podsmażam w rondlu na złoty kolor. Dodaję do niego drobno posiekaną cebulę. Gdy się zeszkli, wkładam peklowaną golonkę (może być surowa, ale na peklowanej potrawa będzie smaczniejsza). Wlewam ok. 1,5 litra zimnej wody i całość gotuję ok. 1,5 godziny. Potem mięso wyjmuję.
2. Kapustę kiszoną mocno odciskam – soku nie wylewam, bo pod koniec gotowania może być mi potrzebny do zakwaszenia zupy. Dość drobno ją kroję i wkładam do wywaru. Dodaję całe ziarna pieprzu i jałowca, kminek oraz liść laurowy, a następnie
trzymam wywar na wolnym ogniu jeszcze ok. 40 minut – w razie potrzeby podlewam wodą.
3. Gdy kapusta jest już wystarczająco miękka, dodaję pokrojone w kostkę i ugotowane wcześniej w innym garnku ziemniaki oraz pokrojoną golonkę. Dosalam do smaku, pamiętając przy tym, że peklowane mięso podczas gotowania oddaje sól do potrawy, a sama kiszona kapusta jest wystarczająco słona. Całość dokładnie mieszam, próbuję i jeśli zupie brakuje kwaskowatości – dolewam wyciśnięty wcześniej kapuściany sok.