Reklama

Ruch Slow Food narodził się 20 lat temu we Włoszech w odpowiedzi na rosnącą popularność żywności typu fast food.

Jego twórca, Carlo Petrini, zaniepokoił się tym, że w tzw. cywilizowanym świecie ludzie jedzą niemal to samo. I postanowił stanąć w obronie regionalnych tradycji kulinarnych i żywności wytwarzanej według starych receptur. Symbolem ruchu stał się ślimak - nie spieszący się i zadowolony z życia. Slow Food szybko stała się ideą międzynarodową, a w 2002 roku trafiła także do Polski.

Reklama

Ślimak dla polskich produktów
Symbolem polskiej tradycji kulinarnej jest góralski oscypek. Właśnie ten ser jako pierwszy został objęty ochroną polskiego stowarzyszenia Slow Food. Organizacja postawiła sobie za cel jego promowanie nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Slow Food Polska działa na rzecz ochrony tradycyjnych polskich produktów spożywczych i ich wytwórców. Ruch co roku ogłasza listę produktów rekomendowanych. Dzięki temu konsumenci mogą wybrać to, co najlepsze, a producenci są motywowani do dbania o wysoką jakość. A oto kilka przykładowych polskich produktów i ich wytwórców, które uzyskały akceptację Slow Food:
- oscypek i bryndza - Władysław Klimowski, Józek Wojtyczka, Jędruś Zubek i Wojtek Komperda;
- kiełbasa lisiecka i polędwica w ziołach - Masarnia, Stanisław Mądry;
- miody pitne: Gronowy, Koronny, AM, Maliniak, Jabłkowy, Wójczyc - Pasieka Jaros, Maciej Jaros;
- nalewki: Wiśniowa Staropolska, Cztery Pory Roku, Jaśminowa - Nalewki Staropolskie, Karol Majewski;
- miód spadziowy - Pasieka Barć, Emilia i Jacek Nowakowie;
- sok: z czarnej porzeczki, z truskawki, z wiśni - Krzysztof Maurer;
- konfitura: malinowa z rumem, cytrynowa, wiśnie korzenne - Anna Langowska;
- olej rzepakowy, lniany - Olejarnia Gałkowski.

Działalność organizacji
Slow Food chce uratować jak największą liczbę tradycyjnych smaków. Dlatego też działa wielokierunkowo.
- Raz w roku w Turynie organizuje Targi Regionalnej Żywności (Salon Smaku), na których wystawiane są oryginalne produkty i potrawy z całego świata. Eksperci przyznają swoje rekomendacje produktom i producentom stosującym stare receptury, wytwarzającym wysokiej jakości żywność bez dodatku konserwantów.
- „Arka Smaku” to nazwa projektu, który ma ocalić zagrożone zniknięciem m.in. gatunki roślin, zwierząt i gotowe produkty spożywcze.
- Ruch poleca Restauracje (oznaczone znakiem ślimaka), w których można delektować się potrawami tradycyjnej kuchni.
- Organizuje Dni Lokalnej Kuchni dla chronionych regionów produkcji.
- Edukuje konsumentów i promuje życie zgodne z prawami natury.

Reklama

Na świecie...
Slow Food przyznał rekomendacje m.in.: koreańskiemu rybakowi łowiącemu anchois jukbang w tradycyjny sposób i Brytyjce produkującej w Mauretanii ser wielbłądzi. Wśród ocalałych skarbów kulinarnych znalazł się też dziko odławiany łosoś z Irlandii, niepasteryzowane sery cheddar i dziki ryż z Indii.

Reklama
Reklama
Reklama