Reklama

Nie jest efektowne. Nie przypomina popularnych przysiadów sumo ani treningów z minibandami. A jednak to właśnie ono daje doskonałe efekty: silne, jędrne i podniesione pośladki.

Reklama

Martwy ciąg na jednej nodze to klasyk treningu funkcjonalnego, który wzmacnia nie tylko pośladki i tyły ud, ale również stabilizuje biodra i poprawia kontrolę nad całą sylwetką. Do jego wykonania nie potrzebujesz siłowni.

Jak prawidłowo wykonać martwy ciąg na jednej nodze?

Stań prosto, stopy równolegle, hantle lub butelki z wodą w obu rękach. Ciężar powinien znajdować się blisko ciała. Napnij brzuch. Przenieś ciężar ciała na lewą nogę, a prawą powoli unieś do tyłu, prostując ją w biodrze.

Równocześnie pochyl się do przodu, utrzymując plecy prosto i nie zaokrąglając odcinka lędźwiowego. Zatrzymaj ruch, gdy tułów i uniesiona noga utworzą linię równoległą do podłogi (lub wtedy, gdy czujesz bardzo silne napięcie i rozciąganie w tylnej części uda).

Następnie wróć do pozycji wyjściowej, napinając pośladek nogi, na której stoisz. Wykonuj od 8 do 12 powtórzeń na stronę w każdej z 3 serii.

Najczęstsze błędy to:

  • wyginanie lędźwiowej części kręgosłupa,
  • rotacja bioder,
  • brak kontroli nad ruchem powrotnym.

Warto nagrać swój sposób wykonania ćwiczenia lub wykonać pierwsze serie przy lustrze, by wyłapać nieprawidłowości. Ruch powinien być płynny, a tempo kontrolowane.

Trening możesz wykonywać 2-3 razy w tygodniu jako element programu siłowego w domu. W połączeniu z innymi ruchami ćwiczeniami na pośladki (hip thrust, glute bridge, wykroki) pozwala budować stabilną i mocną dolną część ciała bez dostępu do siłowni.

Czy można ćwiczyć bez sprzętu?

Zdecydowanie tak. Jeśli dopiero zaczynasz, wykonuj to ćwiczenie bez obciążenia. Skup się na technice, stabilności i pełnym zakresie ruchu. Kiedy nauczysz się kontrolować ruch, dodaj butelki z wodą (0,5-1,5 l) lub hantle. Nie musisz od razu sięgać po duże ciężary. Najważniejsze są kontrola, precyzja i aktywacja odpowiednich mięśni.

Jak zrobić martwy ciąg na jednej nodze
Jak zrobić martwy ciąg na jednej nodze, fot. Adobe Stock, lioputra

Dlaczego to ćwiczenie działa tak dobrze?

Martwy ciąg na jednej nodze aktywuje mięśnie pośladkowe, w tym pośladkowy średni i mały – mięśnie uczestniczące w stabilizacji bioder. Co więcej, angażuje prostowniki grzbietu, mięśnie kulszowo-goleniowe (tyłu uda) i mięśnie głębokie.

Jest to tzw. ćwiczenie unilateralne, co oznacza, że pracujesz osobno nad lewą i prawą stroną ciała. Pozwala to wyłapać i wyrównać dysproporcje siły, zakresu ruchu i kontroli motorycznej.

W odróżnieniu od przysiadów czy hip thrustów, martwy ciąg na jednej nodze zmusza do bardzo aktywnego zaangażowania mięśni odpowiedzialnych za stabilizację i utrzymanie równowagi. Dlatego nawet przy niewielkim obciążeniu może być zaskakująco wymagający i skuteczny.


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama