Reklama

Nie każdy ma godzinę na siłownię, a czasem nawet 30 minut ćwiczeń wydaje się luksusem. Jednak badania pokazują, że nawet krótki lecz intensywny wysiłek może przynieść wymierne efekty: przyspieszyć metabolizm i poprawić wydolność organizmu. Trening HIIT jest pod tym względem jednym z najbardziej efektywnych narzędzi. Zobacz, jak w zaledwie 10 minut wykorzystać interwały do poprawy kondycji, spalania kalorii i wzmocnienia całego ciała.

Reklama

Na czym polega ten trening

Trening oparty został na sekwencji 10 różnych ćwiczeń, wykonywanych jedno po drugim, bez liczenia powtórzeń. Każde ćwiczenie trwa 45 sekund, po których następuje 15 sekund przerwy. Brak powtarzania się ćwiczeń sprawia, że każda minuta jest inna, co wymusza stałe zaangażowanie różnych grup mięśniowych. Intensywność ćwiczeń jest na tyle duża, że organizm w czasie sesji przełącza się w tryb spalania kalorii i pobudza metabolizm nawet po jej zakończeniu.

Trening ten świetnie sprawdza się jako główny trening kondycyjny, ale też jako uzupełnienie codziennych aktywności albo jako sposób na szybkie pobudzenie organizmu do działania.

Ze względu na krótki czas trwania i brak sprzętu, można go wkomponować w każdy dzień.

Jakie mięśnie pracują i co daje ten trening

W porównaniu do klasycznego pilatesu, który rozwija przede wszystkim mięśnie głębokie i posturalne, 10-minutowy HIIT skupia się na intensywnym spalaniu kalorii i pracy mięśni całego ciała.

W treningu w ruchach dynamicznych pracują mięśnie nóg, pośladków, core oraz ramion. Intensywność wysiłku dość jest wysoka, ale dzięki przerwom między ćwiczeniami, ciało ma szansę na krótki odpoczynek, który zwiększa efektywność kolejnej rundy.

Wykonując trening regularnie, można spodziewać się przyspieszenia metabolizmu, poprawy wydolności oraz wzmocnienia mięśni stabilizujących tułów. Bardzo ważne jest jest tu świadome zaangażowanie ciała – kontrola postawy, napięcie mięśni brzucha, pośladków i ud podczas każdego ruchu, co zmniejsza ryzyko kontuzji i maksymalizuje efekty.

Regularne wykonywanie treningu w tempie dostosowanym do własnych możliwości sprawia, że już po kilku tygodniach poczujesz poprawę kondycji i lepsze samopoczucie fizyczne. A i pierwsze zmiany w sylwetce powinny już być zauważalne, o ile nie będziesz popełniać błędów dietetycznych.


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama