Pilates pomaga na wiszący brzuch, ale te błędy zniweczą wysiłki. Unikaj ich, a oponka zniknie przed latem
Pilates może skutecznie pomagać w likwidacji tkanki tłuszczowej wokół brzucha i ujędrnieniu tego obszaru ciała, ale tylko wtedy, gdy ćwiczysz poprawnie i świadomie. Niektóre błędy, takie jak brak napięcia mięśni lub niewłaściwe oddychanie, mogą całkowicie zahamować postępy. Dowiedz się, czego unikać, żeby zobaczyć efekty jeszcze przed latem i cieszyć się płaskim i silnym brzuchem.

Marzysz o płaskim brzuchu, ale nie przepadasz za morderczymi treningami? Pilates może być pomocny w modelowaniu brzucha, jednak kluczem jest prawidłowe wykonywanie ćwiczeń. Zobacz, co może przeszkodzić ci w uzyskaniu pożądanych efektów.
Czy pilates wyszczupla brzuch?
Chociaż pilates nie jest rodzajem aktywności ukierunkowanym na spalenie tkanki tłuszczowej, to może być wsparciem w odchudzaniu. W tych ćwiczeniach ważne jest zaangażowanie mięśni głębokich brzucha, co może spowodować zlikwidowanie tzw. oponki, o ile ćwiczymy regularnie i odpowiednio intensywnie.
Pilates a płaski brzuch. Sprawdź, czy nie popełniasz tych błędów
Te błędy mogą nie tylko zahamować postępy treningowe, ale też zwiększać ryzyko kontuzji i przeciążeń. Sprawdź, czego nie robić.
Nieprawidłowa metoda oddychania
Częstym błędem podczas ćwiczenia pilatesu jest zbyt płytki oddech, nierównomierny lub niepowiązany z ćwiczeniami. Oddech w pilatesie jest bardzo ważny. Pomaga w napinaniu mięśni, koncentracji na wykonywanym ruchu oraz w relaksacji.
Podczas oddychania w pilatesie powinniśmy czuć rozszerzanie żeber na boki (jest to tzw. oddychanie boczne). Zbyt płytki oddech jest obciążający dla układu krążenia i utrudnia poprawne wykonywanie ćwiczeń.
Brak napięcia mięśni lub nadmierne napięcie
Zarówno nadmierne napinanie mięśni, jak i całkowite ich rozluźnienie, są powszechnymi błędami podczas praktykowania pilatesu. Na ogół w tej technice zalecane jest lekkie napięcie mięśni głębokich brzucha. Można to ułatwić poprzez wyobrażenie sobie, że przyciągamy pępek do kręgosłupa i unosimy dno miednicy. Taki sposób zaangażowania mięśni podczas ćwiczenia jest prawidłowy.
Zbyt szybkie tempo ćwiczeń
Kolejnym częstym błędem jest zbyt szybkie wykonywanie ćwiczeń. Płynność i powolne ruchy to podstawa pilatesu. Umożliwia to trenowanie uważności i uaktywnienie mięśni głębokich brzucha i innych mięśni. Dzięki spowolnieniu ćwiczenia są bardziej angażujące i dają lepsze efekty.
Brak regularności
Jak w przypadku każdego treningu, brak regularności również w pilatesie powoduje, że rezultaty się nie pojawiają. Zaleca się, aby trenować od 3 do 5 razy w tygodniu po 30-60 minut. Pierwsze efekty będą widoczne po kilku tygodniach, dlatego wskazane jest też dużo cierpliwości.
Jeżeli zaczynamy przygodę z pilatesem, najlepiej skorzystajmy z pomocy doświadczonego instruktora. Taka osoba wyjaśni nam podstawy techniki ćwiczeń, dzięki czemu łatwiej później samodzielnie trenować, już bez popełniania błędów.
Czytaj także:
- Pilates wygrywa z kardio i siłownią. 5 efektów, które osiągniesz bez zadyszki
- Pilates przy ścianie na wiszący brzuch. Dzięki 3 prostym ćwiczeniom pozbędziesz się oponki na lato
- Power pilates ma to, co najlepsze z jogi i cardio. Rób ten trening, jeśli marzysz o płaskim brzuchu bez bólu pleców