Reklama

Marzysz o szczupłym ciele i mocnych mięśniach, ale nie przepadasz za treningami cardio i siłownią? Callanetics to spokojna metoda ćwiczeń popularna w latach 80., która wraca do łask. Dowiedz się, na czym polega i jakie daje efekty.

Reklama

Czym jest callanetics?

Callanetics to metoda ćwiczeń opracowana w latach 80. przez trenerkę fitness i tancerkę baletową Callan Pincney. Regularne ćwiczenie pomaga zrzucić zbędne kilogramy oraz wzmacnia siłę mięśniową.

Callanetics opiera się na prostych pulsujących ruchach i spokojnych ćwiczeniach z dużą ilością powtórzeń oraz elementami rozciągania. Wbrew pozorom jest to trening wymagający i skuteczny, aktywujący mięśnie, o których istnieniu często nie mamy nawet pojęcia. Małe i precyzyjne ruchy pomagają zaangażować mięśnie głębokie, które są często pomijane w czasie treningów.

Zdecydowanie nie jest to aktywność dla tych, którzy uwielbiają się porządnie zmęczyć i spocić. Jeżeli zależy nam na zwiększaniu wydajności układu sercowo-naczyniowego i szybkim spalaniu kalorii, to lepszym wyborem będą bardziej dynamiczne ćwiczenia, np. trening cardio.

Efekty ćwiczeń callanetics

Celem techniki callanetics początkowo miało być leczenie problemów z kręgosłupem. Ostatecznie powstał zestaw ćwiczeń, który koncentruje się na trenowaniu głębokich mięśni tułowia, odpowiadających za stabilizację ciała i postawę.

Główne efekty, które można osiągnąć dzięki regularnym ćwiczeniom callanetics, to:

  • poprawa sylwetki,
  • wyszczuplenie ciała,
  • ujędrnienie brzucha, pośladków i nóg,
  • spalanie tkanki tłuszczowej,
  • poprawa świadomości ciała,
  • poprawa elastyczności,
  • wzmocnienie kości i stawów.

Callanetics vs. pilates. Co lepsze na odchudzanie?

Callanetics jest często porównywany z pilatesem. Jeżeli zależy ci na szybszym efekcie wysmuklenia ciała, to lepszym wyborem wydaje się być callanetics. Celem tej metody jest też tonowanie, czyli rzeźbienie mięśni, zaś w przypadku pilatesu chodzi głównie o ich wzmocnienie.

Ćwiczenia pilates i callanetics mają kilka wspólnych cech. Są to aktywności o niskim wpływie na stawy, które koncentrują się na wzmacnianiu mięśni głębokich, poprawie elastyczności i postawy ciała. To, co łączy te dwie formy aktywności, to brak konieczności użycia sprzętu. Ćwiczenia można robić na macie bez wychodzenia z domu. Chociaż podobne, metody różnią się od siebie techniką i efektami. Najlepiej wypróbować obie i wybrać najlepszą dla siebie.


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama