Ćwiczysz i ćwiczysz, a twój brzuch nadal nie jest płaski? Oto 3 błędy w robieniu brzuszków, które prawdopodobnie robisz
Brzuszki robisz niemal codziennie, a brzuch nadal wystaje? Wiele osób popełnia te same techniczne błędy, przez które brzuch nie ma szans się spłaszczyć. Być może i ty je robisz. Sprawdź, czy nie sabotujesz efektów ćwiczeń już na etapie pierwszego ruchu.

Marzysz o płaskim brzuchu? Brzuszki to jedno z najczęściej wykonywanych ćwiczeń na mięśnie brzucha, więc z pewnością miałaś z nimi do czynienia. Problem w tym, że nawet setki powtórzeń nie przyniosą efektów, jeśli technika kuleje. Co więcej, źle wykonywane brzuszki mogą powodować przeciążenia w odcinku szyjnym i lędźwiowym kręgosłupa oraz wzmacniać nie te mięśnie, które powinny pracować. Efekt? Mięśnie brzucha nie są ani silniejsze, ani bardziej płaskie, a przy okazji pojawia się ból.
Poniżej omawiamy 3 podstawowe błędy, które skutecznie niweczą efekty wykonywania brzuszków. Do tego lista dodatkowych technicznych uchybień, które mogą zrujnować twoją pracę nad sylwetką.
Używasz szyi i rąk zamiast mięśni brzucha
To najczęstszy błąd – podczas wykonywania brzuszków wiele osób ciągnie głowę do przodu rękami, zamiast inicjować ruch mięśniami brzucha. W efekcie praca zostaje częściowo przeniesiona na zginacze szyi i mięśnie karku, zamiast w całości na mięsień prosty brzucha.
Poprawna technika to oderwanie łopatek od podłoża poprzez zrolowanie kręgosłupa odcinek po odcinku – tak, jakbyś chciała zwinąć się w kulkę. Ręce możesz trzymać przy skroniach lub skrzyżowane na klatce piersiowej, aby nie kusiło cię, żeby ciągnąć nimi głowę. Głowa, szyja i tułów poruszają się razem, jak jeden element.

Ćwiczysz zbyt szybko
Tempo „na wyścigi” nie poprawia efektywności ćwiczenia. Wręcz przeciwnie – im szybciej wykonujesz ruchy, tym mniej angażujesz mięśnie brzucha. Zamiast kontrolowanego napięcia, pojawia się siła bezwładności, która zdejmuje pracę z mięśni brzucha.
Mięśnie brzucha, podobnie jak inne partie, najlepiej reagują czas trwania napięcia mięśni. Zbyt szybkie tempo skraca czas napięcia, co obniża skuteczność treningu. Co więcej, przyśpieszając ruch, tracisz kontrolę nad techniką – łatwiej o kompensacje, takie jak odrywanie lędźwi od podłoża, ciągnięcie szyi czy wstrzymywanie oddechu.
Optymalne tempo dla brzuszków to 2-3 sekundy ruchu w górę, sekundowe zatrzymanie w pozycji spięcia i 2 sekundy na powrót do pozycji wyjściowej. Dzięki temu mięśnie mają czas na rzeczywistą pracę, a ty zwiększasz efektywność każdego powtórzenia bez potrzeby robienia kilkudziesięciu powtórzeń na raz. Krótko mówiąc: jeśli chcesz rezultatów, zwolnij i zacznij ćwiczyć mądrzej, a nie więcej.
Nie aktywujesz mięśni głębokich brzucha
Brak napięcia mięśnia poprzecznego i dna miednicy podczas brzuszków sprawia, że zamiast wzmacniać środek ciała (core), pogłębiasz nierównowagę w jego funkcjonowaniu. Może to nawet prowadzić do uwypuklania się brzucha – odwrotnie niż oczekujesz.
Przed rozpoczęciem każdego powtórzenia postaraj się aktywować „wewnętrzny gorset” – wyraźnie (ale nie na maksa) wciągnij dolną część brzucha, tak jakbyś chciała zapiąć ciasne spodnie. Nie chodzi o zatrzymanie oddechu, ale o aktywne napięcie mięśni głębokich przez cały ruch. Dopiero wtedy ćwiczenie angażuje właściwe partie i wspiera prawidłową postawę.
Inne częste błędy techniczne w robieniu brzuszków
Oto dodatkowe błędy podczas wykonywania brzuszków, których także warto unikać:
- Unoszenie tułowia za wysoko – gdy unosisz tułów wyżej, twój brzuch wcale nie pracuje mocniej, to strata energii.
- Blokowanie stóp – gdy zahaczasz stopy o jakiś stabilny obiekt, aktywujesz zginacze bioder, a nie brzuch.
- Brak oddechu – wstrzymywanie powietrza może powodować wzrost ciśnienia w jamie brzusznej.
- Zbyt duża liczba powtórzeń bez progresji – po 4-6 tygodniach ćwiczeń dodaj obciążenie, aby mięsnie dostały nowy bodziec, i zwiększaj je systematycznie (możesz też zwiększać liczbę powtórzeń w seriach, jeśli szczególnie zależy ci na wytrzymałości mięśni).
- Brak regeneracji – mięśnie brzucha też potrzebują odpoczynku, by się wzmocnić.
- Trening bez rozgrzewki – zwiększa ryzyko urazu i pogarsza efektywność ćwiczeń.
I na koniec rada od trenera: Nie musisz pilnować, aby między brodą a mostkiem pozostawała przestrzeń odpowiadające piłeczce do tenisa. Nie przeciążysz szyi, jeśli broda będzie blisko mostka (szyja będzie zgięta w przód). Niekorzystne jest wysuwanie głowy do przodu i zachowanie tu odstępu między brodą a mostkiem nie pomoże.
Dlatego zapamiętaj: zginać szyję możesz, ale nie wysuwaj głowy do przodu – powinna pozostać mniej lub bardziej na przedłużeniu tułowia.
Czytaj także:
- Ile brzuszków dziennie robić, by mieć idealnie płaski brzuch?
- Ćwiczenia vacuum na silny i płaski brzuch inspirowane pilatesem
- Te 3 ćwiczenia na brzuch spalają więcej kalorii niż pilates