Reklama

Wokół spalania tłuszczu narosło wiele mitów – jedni wierzą, że wystarczy intensywny trening, inni, że klucz tkwi wyłącznie w diecie. Tymczasem badania naukowe pokazują, że to proces bardziej złożony, w który zaangażowane są różne tkanki, hormony i czynniki środowiskowe. Oto 6 ciekawych faktów o spalaniu tłuszczu, które mogą zmienić twoje podejście do zdrowia i aktywności.

Reklama

Ćwiczenia nie likwidują komórek tłuszczowych

U osób dorosłych liczba komórek tłuszczowych jest stała i nie zmienia się, gdy ktoś chudnie lub tyje. Zmiana masy tłuszczu przy odchudzaniu wynika głównie ze zmniejszenia się objętości poszczególnych komórek – zmniejszają się się jak balonik, z którego spuszczasz powietrze.

Jedynie w dzieciństwie liczba komórek tłuszczowych może się zmienić, a konkretnie – zwiększyć się. Sprzyja temu nadmierna masa ciała dziecka. To dlatego warto dbać o to, aby dzieci miały prawidłową wagę, żeby w dorosłym życiu ich ciała nie miały skłonności do magazynowania tłuszczu.

Hormon, który przekształca „zły tłuszcz” w „dobry”

Iryzyna to hormon produkowany przez mięśnie pod wpływem ćwiczeń. Jak zaobserwowano w badaniach naukowych, hormon ten ma zdolność stymulowania zamiany białej tkanki tłuszczowej w brunatną. Taka brunatna tkanka tłuszczowa jest tkanką aktywną, która pomaga spalać tłuszcz zamiast go magazynować.

Trzeba jednak uczciwie stwierdzić, że u ludzi efekty działania iryzyny są umiarkowane, zależne od rodzaju ćwiczeń, długości i intensywności, oraz występowania innych czynników (np. genetycznych).

Chłodniejsza sypialnia wspomaga metabolizm

Istnieją badania, które pokazują, że przebywanie w chłodniejszych warunkach może zwiększać aktywność tłuszczu brunatnego i całkowitą przemianę materii. Przykład: w badaniu z udziałem ochotników, którzy przez ok. miesiąc spali w temperaturze 18-19°C, stwierdzono wzrost ilości tkanki brunatnej i poprawę metabolizmu glukozy, w porównaniu do snu w warunkach cieplejszych. Niektóre źródła mówią, że spalanie kalorii rośnie wtedy o 7%.

Pamiętaj o tym i nie podkręcaj zimą grzejników w sypialni, utrzymując w niej lekki chłód.

Mięśnie spalają więcej kalorii niż tłuszcz

Mięśnie mają wyższe zapotrzebowanie energetyczne niż tkanka tłuszczowa, ponieważ ich podstawowa metaboliczna aktywność jest większa. Im więcej beztłuszczowej masy ciała (mięśni), tym wyższy spoczynkowy wydatek energetyczny (BMR).

Badania metaboliczne wskazują, że każdy dodatkowy kilogram masy mięśniowej zwiększa podstawowe zużycie kalorii – niektóre źródła mówią, że każdy kilogram mięśni więcej to dodatkowe 44-72 kcal spalone dziennie. I to bez żadnego wysiłku.

Gorzka czekolada wspomaga redukcję tłuszczu brzusznego

Istnieją badania, które sugerują korelację między spożywaniem kakao lub ciemnej czekolady a lepszymi markerami metabolicznymi, mniejszymi stanami zapalnymi i niższym poziomem tłuszczu trzewnego (brzusznego).

Warto jednak zaznaczyć, że aby uzyskać taki efekt, z pewnością niezbędne jest umiarkowane spożycie czekolady i odpowiednie komponowanie całej diety.

Gorzka czekolada a spalanie tłuszczu
Jedzenie gorzkiej czekolady może wspomagać redukcje tkanki tłuszczowej, fot. Adobe Stock, cherryandbees

Stres może spowolnić spalanie kalorii

Istnieją badania sugerujące, że stres, zwłaszcza przewlekły, wpływa na metabolizm, poziom hormonów (np. kortyzolu), apetyt, sposób, w jaki organizm gospodaruje glukozą i tłuszczami.

W jednym z badań zaobserwowano, że kobiety, które odczuwały stres w ciągu ostatnich 24h, spaliły o 104 kcal mniej po posiłku o wysokiej zawartości tłuszczu.

Źródła: VCU News, University of Utah Healthcare, Ohio State University,


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama