Fusy z kawy to tani patent na czyste okna. Zastosuj je w ten sposób a szyby będą lśniące i bez zarysowań
Pijesz kawę? Świetnie! W takim razie masz w domu coś, co może zdziałać cuda podczas sprzątania. Mowa o fusach z kawy. Zamiast wyrzucać je do kosza, warto wykorzystać je do mycia szyb. Tak, dobrze czytasz! Fusy z kawy świetnie sprawdzają się szczególnie wtedy, gdy trzeba usunąć uporczywe plamki po owadach albo tłuste ślady. Ten prosty trik naprawdę ułatwia życie. I działa też na szyby samochodowe.

Jeśli masz w domu kawę, masz też świetny, tani i naturalny środek do mycia szyb. Wystarczy kilka minut i odrobina cierpliwości, by uzyskać świetny efekt. Wystarczą fusy, ręcznik papierowy i zwykły płyn do szyb, aby mieć czyste okna i idealną widoczność. Spróbuj przy najbliższej okazji i przekonaj się, że to proste rozwiązanie z fusami po kawie jest naprawdę skuteczne i zapewnia mycie szyb bez smug.
Dlaczego warto użyć fusów do mycia szyb?
Ich delikatna, ziarnista struktura działa jak bardzo łagodny peeling. To oznacza, że pomagają mechanicznie usunąć zanieczyszczenia, które zwykła ściereczka pomija. Nie rysują powierzchni, a przy tym świetnie radzą sobie z resztkami po owadach, czy tłustawymi osadami. Jeśli masz okna upstrzone drobnymi plamkami lub kropelkami tłuszczu, które mażą się podczas zwykłego mycia, sięgnij po fusy z kawy. Zrobią robotę w mgnieniu oka.
Ten sposób działa równie dobrze na szybach w oknach domowych, jak i w samochodzie. Szczególnie latem, gdy po długiej trasie przednia szyba auta przypomina pole bitwy z komarami, albo szyby zostały zapaprane klejącymi się „spadami” z drzew lub odchodami ptaków czy owadów. Fusy pomagają szybko i skutecznie pozbyć się tych paskudnych plamek bez szorowania i bez użycia drogich preparatów.
Dlaczego jeszcze warto spróbować? Bo to ekologiczne i darmowe rozwiązanie. Zamiast używać kolejnych chemikaliów, wykorzystujesz coś, co i tak byś wyrzuciła. Jednak najbardziej docenisz skuteczność, z jaką działają. Zobaczysz – unikniesz długiego pocierania nawet najbardziej upartych plam i zabrudzeń. Wystarczy kilka ruchów.

Jak użyć fusów z kawy do mycia szyb?
Po zaparzeniu kawy odstaw fusy na kilka minut, żeby lekko przestygły, ale pozostały jeszcze wilgotne. Możesz sobie takie fusy odłożyć na kolejny dzień, jeśli nie zużyjesz ich od razu.
- Nabierz niewielką ilość fusów na papierowy ręcznik i przyłóż do najbardziej zabrudzonych miejsc na szybie.
- Ruchami okrężnymi wmasuj fusy w plamę, lekko dociskając je do powierzchni. Nie trzeba bardzo mocno trzeć – fusy zrobią swoje. To etap wstępnego czyszczenia, który usunie najgorsze brudy i przygotuje szybę do dalszego mycia.
Gdy skończysz, wystarczy przetrzeć szybę zwykłym płynem do szyb i miękką szmatką albo kolejnym ręcznikiem papierowym. Po fusach mogą zostać drobinki, więc dobrze jest je ostatecznym myciem zebrać ściereczką. Efekt naprawdę zaskakuje – szyba lśni, a plamy znikają jak ręką odjął.
Czytaj także:
- Spróbuj mycia okien nabłyszczaczem do zmywarki
- Ta tania mieszanka umyje szyby i ramy okienne
- Niecodzienny paten na mycie okien