Wyrośnie nawet na nieurodzajnej glebie. Ta bylina jest ozdobą każdego ogrodu i nie boi się suszy
Oto odporna, piękna i pożyteczna roślina, która rośnie tam, gdzie inne marnieją. Wymaga opieki tylko po posadzeniu, potem radzi sobie sama nawet podczas suszy. Jeśli raz w roku ją dokarmisz, resztę sezonu będzie kwitnąć i to aż do jesieni.

Perowskia łobodolistna (Perovskia atriplicifolia) to roślina wyjątkowo odporna, a przy tym dekoracyjna. Jej finezyjny pokrój, lawendowo-niebieskie kwiaty i srebrzyste liście sprawiają, że doskonale prezentuje się zarówno w ogrodach naturalnych, jak i na nowoczesnych rabatach.
Największą zaletą perowskii jest jej zdolność do przetrwania w warunkach, które dla większości roślin byłyby zabójcze: na suchych, jałowych, przepuszczalnych glebach i w pełnym słońcu. To też idealna bylina dla początkujących ogrodników.
Jak wygląda perowskia łobodolistna?
Roślina tworzy rozłożyste, krzewiaste kępy o wysokości od 60 do 120 cm. Ma stojące, silnie rozgałęzione pędy pokryte drobnymi, mocno powcinanymi, srebrzystoszarymi liśćmi. Liście wydzielają delikatny, ziołowy aromat, przypominający zapach szałwii.
Roślina zakwita od lipca do września, obsypując się mnóstwem drobnych, lawendowo-niebieskich kwiatów zebranych w luźne wiechy. Kwiatostany te przyciągają pszczoły, motyle i inne zapylacze.
Dlaczego perowskia dobrze rośnie na ubogich i suchych glebach?
Perowskia łobodolistna pochodzi z terenów Azji Środkowej – głównie z obszarów górskich i półpustynnych (Afganistan, Iran, Pakistan). Tamtejszy klimat charakteryzuje się ekstremalnymi temperaturami i niskimi opadami, a gleby są kamieniste, lekkie i ubogie w składniki odżywcze.
Właśnie do takich warunków roślina ta przystosowała się w toku ewolucji:
- ma głęboki, rozległy system korzeniowy, który sięga głęboko w poszukiwaniu wody.
- jej srebrzyste, owłosione liście odbijają światło słoneczne i ograniczają parowanie wody.
- perowskia ma grube pędy zdolne do magazynowania wody.
- dzięki efektywnemu gospodarowaniu zasobami wzrasta na glebach ubogich w składniki pokarmowe.
To wszystko sprawia, że perowskia nie tylko przeżyje, ale będzie się doskonale rozwijać tam, gdzie inne rośliny usychają z braku wody lub składników odżywczych.
Sadzenie i stanowisko dla perowskii
Perowskia najlepiej rośnie w pełnym słońcu. Potrzebuje co najmniej 6 godzin światła dziennie. Świetnie toleruje gleby przepuszczalne –piaski, żwiry, gleby skaliste. Nie lubi zalegającej wody ani zbyt żyznych gleb.
Unikaj sadzenia jej na ciężkich, gliniastych glebach. Jeśli musisz, zadbaj o solidny drenaż (np. żwir lub keramzyt). Roślinę sadzi się wiosną lub wczesną jesienią. Zachowaj odstęp około 50–60 cm między sadzonkami – perowskia lubi przestrzeń.
Gdzie ją sadzić?
Perowskia świetnie sprawdza się:
- w ogrodach śródziemnomorskich i stepowych, a także żwirowych,
- jako element rabat bylinowych,
- w kompozycjach z trawami ozdobnymi,
- w ogrodach naturalistycznych i miejskich nasadzeniach,
- na skarpach, murkach i w miejscach trudnych do podlewania.
Dobrze prezentuje się w dużych grupach, tworząc zwiewne, niebieskawe chmurki nad rabatą. Pasuje kolorystycznie do roślin o białych, żółtych lub różowych kwiatach.

Pielęgnacja perowskii? Prawie żadna!
Jedną z największych zalet perowskii jest to, że nie wymaga intensywnej pielęgnacji. Po ukorzenieniu się roślina praktycznie nie wymaga podlewania. Dobrze znosi długotrwałe susze. W pierwszym sezonie warto ją jednak podlewać regularnie, by się dobrze przyjęła.
Perowskia łobodolistna nie potrzebuje regularnego nawożenia. Nadmiar składników pokarmowych powoduje, że roślina „wyciąga się” i traci zwartą formę. Wystarczy raz wiosną lekko wzbogacić glebę kompostem.
Wczesną wiosną, zanim roślina ruszy z wegetacją, należy przyciąć wszystkie pędy do wysokości 10–20 cm nad ziemią. To zapewni jej ładny, zwarty pokrój i obfite kwitnienie.
Perowskia to bylina zimująca w gruncie, jest mrozoodporna (do około –25°C), ale młode rośliny warto okryć na zimę kopczykiem z kory lub liści. Starsze egzemplarze doskonale radzą sobie bez ochrony.
Czytaj także:
- Piękne kwiaty balkonowe odporne na suszę
- Co posiać zamiast trawy? 5 propozycji
- Domowy sposób na ślimaki w ogrodzie. Działa lepiej niż fusy z kawy