Ten krzew skutecznie odstrasza komary i zdobi ogród dekoracyjnymi "serduszkami". To ostatni dzwonek na jego posadzenie
Surmia to niewielkie drzewko, które zachwyca swoim wyglądem i pięknie prezentuje się w ogrodzie. Jej charakterystyczne liście w kształcie serca nie tylko przyciągają wzrok, ale także wydzielają specyficzny zapach, którego nie znoszą owady, w szczególności komary. Gdzie i jak je posadzić?

Surmia to roślina szybko rosnąca, odporna na miejskie warunki i świetnie znosząca zanieczyszczenia powietrza. Jej szeroka, parasolowata korona daje przyjemny cień, a latem zdobi ją mnóstwo drobnych kwiatów zebranych w wiech, których kształt przypomina miniaturowe trąbki.
Zapach surmii skutecznie odstrasza komary, więc może być twoim najlepszym przyjacielem w ogrodzie. Dodatkowo to roślina miododajna, która przyciąga pszczoły oraz trzmiele.
Gdzie posadzić surmię w ogrodzie?
Surmia najlepiej rośnie na stanowisku słonecznym, osłoniętym od silnego wiatru. Gleba powinna być żyzna, przepuszczalna i lekko wilgotna. Nie toleruje długotrwałych zastojów wody, dlatego warto zadbać o odpowiedni drenaż przy sadzeniu.
Katalpę najlepiej sadzić wiosną lub wczesnym latem, ale najpóźniej do końca czerwca, aby roślina zdążyła się dobrze ukorzenić przed zimą. Młode egzemplarze warto zabezpieczyć przed przymrozkami włókniną lub kopczykiem ziemi.
W pierwszych tygodniach po posadzeniu surmię należy regularnie podlewać, zwłaszcza w okresach suszy. W kolejnych latach staje się bardziej odporna na brak wody. Warto również usuwać dolne pędy, by kształtować ładną, drzewiastą koronę.
Surmia dobrze reaguje na cięcie formujące, najlepiej przeprowadzać je wczesną wiosną. Przycinanie katalpy pozwala stymulować jej wzrost i kontrolować pokrój.

Surmia a komary
Liście katalpy wydzielają charakterystyczny aromat, który jest neutralny dla ludzi, ale całkiem mocno drażniący dla komarów. Substancje zawarte w roślinie (głównie są to olejki eteryczne) zakłócają orientację owadów w przestrzeni i skutecznie zniechęcają je do przebywania w pobliżu.
Komary, zamiast kierować się zapachem skóry i wydychanym dwutlenkiem węgla, gubią trop w obecności katalpy i omijają to miejsce szerokim łukiem. Efekt ten utrzymuje się przez cały sezon wegetacyjny, dzięki czemu nie musisz sięgać po dodatkowe opryski ani świece odstraszające, choć oczywiście możesz.
Surmię warto sadzić ją w miejscach, gdzie najczęściej przebywamy wieczorami, a więc przy tarasie, altanie, huśtawce ogrodowej czy placu zabaw dla dzieci. To piękna i praktyczna osłona przed najbardziej uciążliwymi gośćmi lata.
Czytaj także: