Ten krzew najlepiej wybarwia się w suchej i ubogiej glebie. Posadź go w czerwcu, a jesienią zauroczy cię żywą czerwienią
Trzmielina oskrzydlona to roślina, która udowadnia, że nie każda ozdoba ogrodu musi kwitnąć. Jej przebarwiające się liście sprawiają, że nazywana bywa krzewem gorejącym. Posadzona w odpowiednim miejscu jesienią odwdzięczy się kolorem, który trudno przegapić.

Nie brakuje krzewów, które przyciągają uwagę kwiatami lub pokrojem. Ale są też takie, które długo pozostają w cieniu, by nagle stać się główną atrakcją. Trzmielina oskrzydlona (Euonymus alatus) to właśnie taka roślina. Przez większą część roku jest dość niepozorna, ale jesienią wprost „wybucha” intensywną czerwienią.
Co ciekawe, im skromniejsze ma warunki, tym bardziej spektakularnie się wybarwia. Dlatego, jeśli masz w ogrodzie suche i ubogie stanowisko – nie poprawiaj gleby, tylko posadź tam właśnie tę trzmielinę.
Jak wygląda trzmielina oskrzydlona i dlaczego warto ją mieć?
Euonymus alatus to krzew liściasty pochodzący z Azji. Dorasta zazwyczaj do 2–3 metrów wysokości, choć w dobrych warunkach potrafi osiągnąć nawet 4 metry. Charakteryzuje się gęstym, rozłożystym pokrojem i interesującą cechą – na pędach pojawiają się charakterystyczne „skrzydełka”, od których pochodzi jej nazwa.
Przez większą część roku ten krzew ozdobny ma delikatnie zielone, owalne liście, które nie zwracają szczególnej uwagi. Prawdziwa magia zaczyna się jednak w październiku i listopadzie, gdy jego liście zaczynają przebarwiać się na intensywny karminowy kolor.
To właśnie sprawia, że trzmielina oskrzydlona staje się niekwestionowaną gwiazdą ogrodu. Wybarwienie jest najbardziej spektakularne w pełnym słońcu i na ubogich glebach – wtedy roślina nie inwestuje w szybki wzrost, za to przepięknie „koloruje” liście.

Gdzie sadzić trzmielinę oskrzydloną
Trzmielina najlepiej czuje się w miejscach słonecznych lub lekko półcienistych – im więcej słońca, tym intensywniejsze wybarwienie. Gleba powinna być przepuszczalna, lekko kwaśna lub obojętna, niezbyt żyzna. Paradoksalnie – unikać trzeba żyznych i wilgotnych stanowisk, ponieważ wtedy liście mogą pozostać zielone, a krzew będzie rozrastał się zbyt bujnie i nie będzie się tak intensywnie przebarwiał.
Trzmielina oskrzydlona sprawdzi się w ogrodach naturalistycznych, nowoczesnych, minimalistycznych, ale także jako „solista” na tle trawnika lub w towarzystwie traw ozdobnych i roślin o kontrastujących barwach liści, jak np. rozchodniki, miskanty czy hortensje bukietowe o bladych kwiatach. Dobrze prezentuje się też w szpalerach lub jako akcent w rabatach przy ogrodzeniu.
Pielęgnacja trzmieliny oskrzydlonej
Trzmielina oskrzydlona nie jest szczególnie wymagająca. W pierwszym roku po posadzeniu warto pamiętać o regularnym podlewaniu, by dobrze się ukorzeniła. Później radzi sobie znakomicie nawet w suchszych warunkach i nie wymaga nawożenia – zbyt duża dawka składników odżywczych mogłaby wręcz zaszkodzić efektowi przebarwienia.
Przycinanie nie jest konieczne, ale krzew dobrze znosi formowanie. Jeśli więc zależy ci na kompaktowych rozmiarach lub prowadzeniu w konkretnej formie, tnij śmiało. Wiosną usuń przemarznięte lub uszkodzone pędy. Zimą roślina dobrze znosi mróz, choć młode okazy warto w pierwszych latach zabezpieczyć.
Czytaj także:
- 7 krzewów, które kwitną na żółto, i które będą ozdobą ogrodu
- Krzewy ozdobne wieloletnie długo kwitnące - prawdziwa gratka w ogrodzie
- Krzewy kwitnące jesienią - te gatunki warto sadzić