Reklama

Liriope szafirkowata (Liriope muscari) to niewysoka, ale niezwykle dekoracyjna bylina, która potrafi przemienić zacienione zakątki ogrodu w ich ozdobę. Choć wciąż nie jest zbyt popularna w Polsce, zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na oryginalny wygląd. To jedna z nielicznych roślin, która zadowoli się miejscem bez słońca, ale też pięknie w nim za kwitnie – to idealna roślina kwitnąca do cienia.

Reklama

Jak wygląda liriope i dlaczego zachwyca?

Liriope tworzy gęste kępy przypominające trawy ozdobne – jej wąskie, łukowato wygięte liście są zimozielone i błyszczące. Roślina dorasta zwykle do 30-40 cm wysokości i mniej więcej tyle samo osiąga szerokości.

To, co jednak najbardziej przyciąga wzrok, to kwiaty: drobne, fioletowe, liliowe lub niekiedy białe, zebrane w zwarte, wzniesione kłosy przypominające wyglądem kwiaty szafirka – stąd nazwa „szafirkowata”. Kwiaty pojawiają się późnym latem i utrzymują się często aż do jesieni, a po ich przekwitnięciu roślina zawiązuje ciemnofioletowe, niemal czarne owoce, które także dodają jej uroku.

Gdzie sadzić liriope i kiedy to zrobić?

Liriope najlepiej sadzić wiosną lub wczesną jesienią, dając jej czas na dobre ukorzenienie przed nadejściem mrozów. jednak zdrowe sadzonki przyjmą się także w maju i czerwcu.

Miejsce powinno być zacienione lub półcieniste – pod koronami drzew, przy północnej ścianie budynku, w cienistych rabatach, na obrzeżach ścieżek. Gleba powinna być żyzna, przepuszczalna, ale dobrze znosi również słabsze warunki, o ile ziemia nie jest przesadnie sucha.

Po posadzeniu warto ją ściółkować korą lub liśćmi – ograniczy to parowanie wody i pomoże utrzymać wilgoć.

Gdzie sadzić liriope
Liripe tworzy gęste trawopodobne kępy, które intensywnie kwitna nawet pod drzewami, fot. Adobe Stock, Sarawut

Jak pielęgnować liriope, żeby cieszyła oko przez cały sezon?

To roślina wyjątkowo mało wymagająca. Regularne podlewanie jest potrzebne jedynie w okresach dłuższej suszy – szczególnie w pierwszym roku po posadzeniu.

Wiosną warto usunąć stare i uschnięte liście, choć często nie jest to konieczne, bo liriope dobrze znosi zimy i zachowuje ładny pokrój przez cały rok.

Raz do roku, najlepiej na początku wiosny, można zasilić ją kompostem lub nawozem wieloskładnikowym. Roślina dobrze się rozrasta – po kilku latach tworzy zwarte kępy, które można dzielić i rozmnażać.

Dlaczego warto mieć liriope w ogrodzie?

Liriope szafirkowata to idealna kandydatka do obsadzania trudnych miejsc – zwłaszcza tych, w których brakuje słońca. Sprawdza się jako roślina okrywowa, zastępuje trawniki w cieniu, wypełnia przestrzeń między krzewami, sprawdza się też obwódka rabat.

Jej zimozielone liście sprawiają, że ogród nie traci atrakcyjności zimą, a kolorowe kwiaty i owoce przyciągają uwagę w drugiej połowie roku. Co więcej, liriope rzadko choruje i jest odporna na szkodniki – nie interesuja się nią ślimaki, mszyce ani inne popularne ogrodowe plagi.

W zestawieniu z hostami, paprociami czy brunerami tworzy efektowne kompozycje w cienistych zakątkach. Dzięki swojej uniwersalności i niskim wymaganiom coraz częściej pojawia się również na miejskich rabatach i w ogrodach przydomowych, gdzie ma szansę w końcu zostać doceniona tak, jak na to zasługuje.


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama