Reklama

Rodgersja kasztanowcolistna to wieloletnia bylina pochodząca z Azji, znana głównie przez swoje dekoracyjne, duże liście i oryginalne kwiaty. Doskonale radzi sobie w zacienionych częściach ogrodu i rośnie tam, gdzie innym roślinom jest niewygodnie.

Reklama

Jest idealnym wyborem dla miłośników naturalistycznych aranżacji, gdzie jej gęste kępy podkreślają urok rabaty. Jak ją uprawiać, aby cieszyła oko przez cały sezon?

Jak wygląda rodgersja kasztanowcolistna?

Rodgersja jest byliną średniej wielkości. Dorasta do ok. 1,5 metra wysokości, ale rozrasta się na boki, tworząc zwarte i gęste kępy. Jest rośliną niezwykle efektowną, zwłaszcza w ogrodach o naturalistycznym charakterze. Liście rośliny są duże, dłoniaste, lekko "zaostrzone" i grubo unerwione, przez co przypominają liście kasztanowca. Jesienią przebarwiają się na ciepłe odcienie czerwieni i brązu, jeśli rosną w słonecznym miejscu.

Kwiaty z kolei to w zasadzie ich przeciwieństwo - są delikatne, drobne, kremowo-białe lub różowawe. Tworzą zwarte, puszyste wiechy, które pojawiają się w czerwcu i potrafią utrzymać się do końca wakacji, a czasem do początków września.

Rodgersja kasztanowcolistna uprawa
Rodgersja kasztanowcolistna najcześciej ma kremowe lub jasnoróżowe kwiaty, fot. Adobe Stock, JohnatAPW

Uprawa rodgersji kasztanowcolistnej

Rodgersja to dość łatwa w uprawie bylina i nie ma szczególnych wymagań. Dobrze sobie radzi we własnym towarzystwie. Najlepiej czuje się na stanowiskach półcienistych lub cienistych, gdzie nie będzie narażona na ostre słońce, które może powodować poparzenia liści.

Gleba powinna być żyzna, wilgotna i próchniczna. Rodgersja nie toleruje przesuszenia, dlatego ważne jest regularne podlewanie. Bylina wymaga stałej wilgotności podłoża, zwłaszcza w cieplejszych miesiącach.

Warto też zasilać ją nawozem wieloskładnikowym wiosną, by zapewnić roślinie odpowiednią dawkę składników odżywczych na cały sezon. Po zakończeniu sezonu wegetacyjnego liście zaczynają żółknąć i usychać - to zupełnie normalne. Wystarczy je usunąć, aby przygotować roślinę do zimy. Rodgersja dobrze znosi niskie temperatury w większości polskich ogrodów, choć młode okazy warto zabezpieczyć warstwą ściółki albo otulić na parę miesięcy agrowłókniną.

Wiosną i na początku jesieni rodgersję można przesadzać i rozmnażać (poprzez podział kęp). Roślina idealnie sprawdzi się na skalniakach oraz pod ogrodzenia.


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama