Rozłóż ten owoc w ogrodzie. Pozbędziesz się ślimaków prędzej niż po fusach z kawy
Kuchenne resztki mogą okazać się skutecznym sposobem na ślimaki w ogrodzie. To naturalna, ekologiczna metoda, która nie tylko pomoże w walce z niechcianymi gośćmi, ale i nie zrobi im krzywdy. Można nawet powiedzieć, że wręcz przeciwnie. Jak kuchenne odpady mogą pomóc w walce ze ślimakami?

Ślimaki dla wielu ogrodników bywają prawdziwą udręką, na szczęście jest wiele domowych sposobów, które mogą pomóc w walce z tą inwazją. Co ciekawe, często są w pełni bezpieczne zarówno dla twoich roślin, jak i samych ślimaków. Zamiast tępić je chemicznymi preparatami, możesz wykorzystać domowe sposoby na odstraszenie ślimaków jak na przykład fusy z kawy albo przeciwnie - pachnące przynęty, które je przyciągają. O co chodzi?
Pomarańcza: nietypowy sposób na ślimaki
Pomarańcza to owoc, który wydziela intensywny zapach, a także zawiera naturalną wilgoć. Cytrusy są atrakcyjne dla wielu stworzeń, w tym właśnie dla ślimaków. W ogrodzie chętnie szukają miejsc, które odpowiadają ich potrzebom i w których mogą się schować. Pomarańcze zapewniają jedno i drugie.
Dlatego, rozkładając skórkę lub kawałek owocu w ogrodzie, można skutecznie przyciągnąć ślimaki i ułatwić ich zbieranie. Możesz też wykorzystać grejpfruta na ślimaki, a także spróbować z innymi cytrusami. To ekologiczne i humanitarne rozwiązanie, które pozwala pozbyć się szkodników bez stosowania chemii, dbając o naturalną równowagę w ogrodzie.

Jak wykorzystać pomarańcze na ślimaki?
Pomarańcze najlepiej rozkładać w miejscach, które są szczególnie narażone na atak ślimaków, takich jak w pobliżu wilgotnych roślin, w zacienionych częściach ogrodu, czy w okolicy kompostownika. Skórka pomarańczy stanie się dla nich nieodpartą pokusą. Uważaj tylko, aby nie rozkładać owoców blisko roślin, które nie przepadają za kwaśnym środowiskiem - najlepiej umieść je na talerzyku lub innym płaskim naczyniu. Ślimaki muszą mieć możliwość na nie wejść.
Po kilku dniach zauważysz, że na skórkach pomarańczy zebrało się wiele ślimaków. Możliwe, że wpełzną pod plasterki, aby zapewnić sobie w ten sposób schronienie. To idealny moment, aby je zebrać i wynieść daleko od ogrodu bez robienia im krzywdy. Dzięki temu unikniesz dalszych szkód w roślinach, a dodatkowo nie musisz używać szkodliwych środków chemicznych.
Ślimakom jest wszystko jedno, czy zamieszkają w twoim ogrodzie, czy w szczerym polu za miastem. Regularnie wymieniaj też plastry pomarańczy, aby stale wydzielały przyjemny dla szkodników zapach.
Czytaj także: