Reklama

W dobie ogrodnictwa ekologicznego coraz częściej sięgamy po nieoczywiste, domowe sposoby nawożenia roślin. Obok skorupek jaj, skórek od banan czy fusów z kawy jako nawóz, istnieje kolejny, dość nietypowy składnik: sucha karma dla zwierząt. Może się to wydawać dziwne, ale karma – zwłaszcza ta dla psów i kotów – zawiera wiele substancji, które rośliny mogą z powodzeniem wykorzystać do wzrostu. Oczywiście nie chodzi o to, żeby dobrą karma dla zwierząt karmić rośliny, ale jeśli masz przeterminowaną lub kupiłaś taką, które twój pupil nie zaakceptował, nie wyrzucaj jej. Ona da twoim roślinom to, co najlepsze – bez chemii i dodatkowych kosztów.

Reklama

Co zawiera sucha karma i dlaczego działa?

Sucha karma dla zwierząt zawiera białko, węglowodany, tłuszcze, a często także dodatki mineralne i witaminy. Po rozłożeniu przez mikroorganizmy glebowe składniki te stają się wartościowym pożywieniem dla roślin, podobnie jak klasyczny obornik czy kompost.

Najważniejsze składniki, które rośliny mogą wykorzystać:

  • azot – niezbędny do wzrostu liści i łodyg, obecny w białkach i aminokwasach.
  • fosfor – wspomaga rozwój korzeni i kwitnienie.
  • potas (– wpływa na odporność i ogólną kondycję roślin.
  • wapń, magnez i inne mikroelementy – potrzebne do wielu procesów metabolicznych zachodzących w roślinach.

Ale to nie wszystko. Karma zawiera oleje i tłuszcze, które mogą poprawić strukturę gleby i pomóc w retencji wilgoci, szczególnie w suchych, piaszczystych podłożach.

Do jakich roślin nadaje się sucha karma jako nawóz?

Sucha karma działa najlepiej jako nawóz organiczny o powolnym uwalnianiu składników. Może pomóc w uprawie:

  • roślin ozdobnych wieloletnich – takich jak róże, hortensje, piwonie, lilie,
  • krzewów i drzew owocowych – jabłonie, porzeczki, maliny, agrest, borówki,
  • warzyw długo rodzących "owoce" – dynie, pomidory, papryki, cukinie.
  • roślin doniczkowych – zwłaszcza tych o dużym apetycie: monstery, fikusy, strelicje.

Uwaga: lepiej nie stosować karmy do roślin liściastych jednorocznych, jak sałaty czy zioła – chyba że karma została wcześniej przekompostowana.

Do jakich roślin nadaje się nawóz z karmy dla zwierząt
Nawóz karmy nadaje się np. do hortensji, róż i peonii, fot. Adobe Stock, Valeri Honcharuk

Jak stosować suchą karmę w ogrodzie?

Możliwości są 3, więc wybierz tę, która najbardziej ci odpowiada:

  1. Bezpośrednio do gleby. Wystarczy zakopać 1–2 łyżki stołowe karmy pod warstwą ziemi, około 10–15 cm od rośliny. Można też rozdrobnić ją i delikatnie wmieszać w glebę. Taki zabieg najlepiej wykonywać wiosną lub późnym latem, kiedy gleba jest aktywna biologicznie.
    Plusy: szybki efekt, bez przetwarzania.
    Minusy: jeśli użyjesz zbyt dużo, karma może przyciągać mrówki, psy, koty lub dzikie zwierzęta – dlatego stosuj ją ostrożnie i przykrywaj dobrze ziemią.
  2. Dodatek do kompostu. Suchą karmę można dodać do kompostownika jako wartościowe źródło azotu. Dzięki niej kompost będzie „cieplejszy” (szybciej się nagrzeje), a proces rozkładu przyspieszy. Najlepiej wymieszać ją z suchą materią (liście, trociny) w proporcji 1:3.
    Plusy: bezpieczny, ekologiczny nawóz, który możesz potem użyć na całej działce.
  3. Wersja fermentowana (dla bardziej zaawansowanych). Można przygotować karmę fermentowaną, czyli zacząć uwalniać z niej składniki odżywcze. Wymieszaj karmę z wodą i melasą lub cukrem, odstaw na kilka dni w ciepłe miejsce. Taki nawóz stosuje się w rozcieńczeniu 1:10 z wodą jako naturalny bioaktywator dla roślin.
    Minusy: fermentowany napój nie pachnie różami...

Karma dla zwierząt jako nawóz - na co uważać?

Nie przesadzaj z ilością! Zbyt duża dawka karmy może powodować przenawożenie, zakwaszenie gleby lub przyciągnąć niepożądane zwierzęta.

Nie stosuj przy młodych siewkach – ich system korzeniowy może być zbyt delikatny.


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama