Nawóz do pilei robię z kuchennych odpadów. Nic nie płacę, a roślina obsypuje się „pieniążkami”
Pilea, znana też jako „pieniążek”, to jedna z najbardziej efektownych roślin doniczkowych, które możecie uprawiać w domu. Jeśli chcesz, by jej okrągłe liście pojawiały się gęsto i szybko, nie musisz kupować żadnych gotowych odżywek. Wystarczy kuchenny odpad i prosty sposób przygotowania, który nic nie kosztuje, a działa zaskakująco skutecznie.

- Redakcja
Pilea peperomioides, czyli popularny „pieniążek”, pochodzi z Chin i w naturalnych warunkach rośnie na górskich zboczach. W domu poradzi sobie całkiem dobrze, ale tylko wtedy, gdy zapewnisz jej odpowiednie warunki. Przede wszystkim postaw ją w jasnym miejscu, ale nie bezpośrednio na słońcu. Podłoże musi być lekkie i przepuszczalne. Podlewaj ją wtedy, gdy górna warstwa ziemi wyraźnie przeschnie.
Roślina najintensywniej rośnie wiosną i latem. W tym czasie wypuszcza nie tylko nowe liście, ale też młode odrosty przy ziemi. Warto je przesadzać i rozmnażać – z jednej pilei w ciągu sezonu możesz uzyskać kilka nowych roślin. Żeby jednak miała siłę do wzrostu, musisz zadbać o odpowiednie dokarmianie. Najlepiej – domowym nawozem.
Nawóz do pieniążka z drożdży i chleba
Nie musisz wydawać pieniędzy na sklepowe nawozy – pilei w zupełności wystarczy to, co zwykle ląduje w koszu. Drożdże piekarskie, które często zostają po pieczeniu, to prawdziwy skarb dla roślin. Zawierają nie tylko witaminy z grupy B, ale też mnóstwo mikro- i makroelementów: żelazo, potas, fosfor i mangan. Te składniki pobudzają roślinę do wzrostu, poprawiają jej odporność i wzmacniają system korzeniowy.
Chleb natomiast – pod warunkiem że jest niesolony i nie zawiera dodatków (żadnych przypraw, ziaren czy słonecznika!) – działa jak naturalny nośnik składników odżywczych. Dostarcza węglowodanów, które stymulują rozwój pożytecznych mikroorganizmów w glebie. Dzięki temu roślina przyswaja więcej minerałów i lepiej znosi zmiany warunków, np. przesadzanie czy krótkotrwałe przesuszenie.
Połączenie tych dwóch składników – chleba i drożdży – tworzy tani, prosty i skuteczny nawóz, który możesz podać pilei raz na kilka tygodni. Efekty są widoczne szybciej, niż się spodziewasz.
Zrób nawóz z drożdży i chleba
Co będzie ci potrzebne:
- pół kromki czerstwego chleba pszennego lub żytniego (ważne: bez dodatków!)
- pół łyżeczki świeżych drożdży piekarskich lub 1/4 łyżeczki drożdży suszonych
- szklanka ciepłej, przegotowanej wody
- słoik z zakrętką
- sitko
Jak to zrobić:
- Rozkrusz chleb i włóż go do słoika.
- Dodaj drożdże i zalej wszystko ciepłą wodą (nie wrzącą – temperatura powinna wynosić około 30–35°C).
- Zamieszaj i lekko zakręć pokrywkę, ale nie do końca – mikstura musi „oddychać”.
- Odstaw na 12 do 24 godzin w ciepłe miejsce, np. na blat kuchenny. W tym czasie drożdże zaczną pracować – płyn może się lekko spienić.
- Po upływie tego czasu przecedź zawartość przez sitko i odrzuć stałe resztki chleba.
- Rozcieńcz powstały płyn wodą w proporcji 1:3 (czyli np. 1 szklanka nawozu i 3 szklanki wody).
Jak stosować:
- Podlewaj pileę tą mieszanką raz na 3–4 tygodnie, najlepiej w sezonie wzrostu (od marca do września).
- Nie stosuj nawozu zimą – wtedy roślina odpoczywa i nie potrzebuje dodatkowego dokarmiania.
- Nie przesadzaj z ilością – zbyt częste nawożenie może doprowadzić do gnicia korzeni i osłabienia rośliny.
- Przed podaniem nawozu delikatnie podlej ziemię czystą wodą, żeby nie szokować korzeni skoncentrowanym roztworem.

Kiedy zauważysz efekty?
Jeśli twoja pilea była wcześniej blada, wypuszczała mało liści i rosła powoli, po podaniu nawozu z drożdży i chleba zobaczysz zmianę w ciągu 2–3 tygodni.
Nowe liście zaczną pojawiać się częściej i będą większe, bardziej jędrne oraz intensywnie zielone. Cała roślina nabierze wigoru, a starsze liście przestaną żółknąć. Przy regularnym stosowaniu domowego nawozu pieniążek będzie się rozrastał i wypuszczał kolejne młode rośliny, które możesz wykorzystać do rozmnażania.
Pamiętaj tylko, że każda roślina reaguje indywidualnie – efekty mogą zależeć też od światła, podlewania i ogólnego stanu pilei.
Wybierz inne kuchenne nawozy dla pilei
Nie zawsze musisz robić odżywkę z tych samych składników. W twojej kuchni na pewno znajdą się inne resztki, które równie dobrze odżywią pieniążka:
- Skorupki jaj: dokładnie je wysusz, zmiel i dodaj do ziemi – źródło wapnia i mikroelementów.
- Fusy z kawy: wymieszaj z ziemią, ale stosuj z umiarem – lekko zakwaszają podłoże.
- Woda po gotowaniu ryżu: wykorzystuj jako nawóz raz na 2 tygodnie.
- Obierki ziemniaków: ugotuj je w niewielkiej ilości wody, ostudź i podlej roślinę – dostarczysz potasu i witaminy C.
- Woda po moczeniu płatków owsianych: źródło mikroelementów i naturalnych cukrów – świetna dla pilei i innych roślin liściastych.
Z takich prostych składników stworzysz skuteczne domowe nawozy, które zadbają o zdrowie i wygląd twojej rośliny. Nie marnuj – wykorzystaj to, co masz pod ręką!
Czytaj także:
- Domowy nawóz do hortensji wzbogaca glebę i odżywia kolor kwiatów. Po tym naparze staną się intensywnie niebieskie
- Dodaję to do wody i mam nawóz do sansewierii. Złocisty puder wzmacnia odporność roślin i pobudza wzrost
- Nawóz do zamiokulkasa robię z 1 składnika kuchennego. Szybko odwdzięcza się koroną zielonych liści