Jaki ekspres do kawy: jak wybrać dobry ekspres ciśnieniowy - ranking test i opinie

Nie wyobrażasz sobie poranka bez aromatycznej, gorącej kawy? My też nie! Zresztą, powiedzmy szczerze: nie tylko poranka… Dzień zaczynamy najczęściej mocnym espresso, w pracy popijamy pyszne i łagodzące nerwy latte, a wieczorem odprężamy się przy flat white z pyszną pianką.

Wiesz, ile to kosztuje? Jeszcze niedawno za jedno latte czy ulubione cappucino płaciłyśmy od 10 do 15 zł. Dużo? Niby nie… ale z drugiej strony, jeśli pijesz kawę codziennie, to tygodniowo wydajesz od 50 do 75 zł, co miesięcznie daje już średnio 250 zł. A więc jeszcze raz: dużo? Naszym zdaniem oczywiście, że tak!

Na szczęście mamy sposób na to, aby te koszty już nas nie dotyczyły. Zaoszczędzone pieniądze wolimy wydać na nasze kobiece przyjemności, w myśl zasady, że torebek i ubrań nigdy za wiele :)

Jak zrobić domowe latte?

1. Jak zrobić latte bez ekspresu do kawy? - sposób dla wytrwałych

To świetna opcja dla osób, które mają czas i nie należą do grona wygodnickich. Do przygotowania warstwowego latte potrzebować będziemy garnka, automatycznej spieniarki do mleka oraz kawiarki.

Mleko należy podgrzać (do około 60 stopni), następnie spienić przy użyciu spieniarki, a w kawiarce ugotować kawę. Później mleko wlewamy do szklanki (najlepiej wysokiej) i powolnym strumieniem dolewamy kawę, tak by powstały warstwy.

Na oko wygląda to prosto, ale są też minusy, o których musimy powiedzieć. Po pierwsze – kawa parzona w kawiarce często miewa lekko kwaśny smak. Kawosze powiedzą pewne, że jest jakby spalona. Po drugie – cały rytuał wykonania kawy zajmuje ok. 10 minut, a potem po wszystkim trzeba wszystko pozmywać.

2. Kawa latte z ekspresu ciśnieniowego - sposób dla smakoszy

Jeśli jesteś typem smakosza, a kawę pijesz nie tylko po to, by się rozbudzić, ale i dlatego, że ponad wszystko uwielbiasz jej smak, to kawiarka ci nie wystarczy. Potrzebujesz czegoś, co nie spali ziarenek kawy, a wydobędzie z nich całą esencję i wspaniały smak. Pomyśl o profesjonalnym, superłatwym w obsłudze ekspresie do kawy! Zobacz, na jakie elementy zwrócić uwagę podczas wyboru idealnego modelu.

Jaki ekspres do latte i cappuccino? Systemy mleczne w ekspresach

Jaki ekspres do kawy kupić ? Redakcyjny test i ranking ekspresów ciśnieniowych

Chcesz kupić ekspres, ale nie wiesz, który model będzie najlepszy?

W naszej galerii znajdziesz zestawienie najlepszych i przetestowanych przez nas ekspresów ciśnieniowych od De'Longhi.

1 z 4

2 z 4

3 z 4

Ekspres PrimaDonna Elite ECAM 650.55.MS został stworzony dla najbardziej wymagających miłośników kawowych smaków. Kawa jest pyszna, a mleko zawsze idealnie spienione. A co nas najbardziej urzekło w tym urządzeniu? Oprócz smaku na uwagę zasługuje też mobilna aplikacja, która umożliwia zdalne przygotowanie napojów, ich personalizację, a nawet stworzenie zupełnie nowych przepisów kawowych od podstaw.

Na dodatek urządzenie jest mega proste w obsłudze - za pomocą dotknięcia kolorowego wyświetlacza - takiego jak w smartfonie - można delektować się smakiem perfekcyjnej kawy. To wielkie ułatwienie szczególnie dla osób, które omijają skomplikowane urządzenia. A teraz coś, czego nie można pominąć. Ekspres jest nowoczesny i bardzo intuicyjny. Zachwyci nie tylko miłośnika nowinek technicznych, ale i każdą aktywną kobietę.

Co na temat PrimadoDonny powiedziała nasza redakcyjna koleżanka Agnieszka? Zobaczcie:

Czarna, biała, duża, mała... większość z nas zaczyna od niej dzień. Moja idealna, to dużo spienionego mleka i mało mocnej esencji.
Aromat świeżo mielonej kawy zawsze wzbudza we mnie wyjątkowo przyjemne uczucie.
Uwielbiam zapach zaparzonej właśnie kawy rozchodzący się po pomieszczeniu.
Niestety jak większość z nas rano zazwyczaj nie mam na to czasu :(
Ostatnio jednak miałam okazje przetestować jeden z ekspresów marki De Lonhgi – i to nie byle jaki ekspres, bo model PRIMADONNA ELITE ECAM 650.55.MS, czyli model, który nie dość, że pięknie wygląda, to do tego jest bardzo prosty w obsłudze (można by rzec inteligentny), robi wyśmienite kawy (14 różnych rodzajów + własne przepisy) i jeszcze można nim zarządzać poprzez aplikację w smartfonie.
Jednym słowem Eldorado kawowe.Jeśli chodzi o sam sprzęt, to muszę przyznać, że na początku trochę zaskoczyła mnie ilość opcji na wyświetlaczu (tak jest wyświetlacz ;) ), bo przecież, po co to wszystko – najlepiej byłoby wcisnąć jeden przycisk i już... Jak się później okazało początkowe przejście całej ścieżki, naciskania i wybierania opcji (m.in. moc, temperaturę wody, stopień zmielenia ziaren, itp.) za skutkowało powyższym, czyli mój nowy przyjaciel zapamiętał, co lubię i od tej pory mogłam robić już sobie kawę przyciskając jeden guziczek.
Szybko w redakcji rozeszło się, że mamy takie cudo i od tego dnia w naszym pokoju ustawiały się kolejki spragnionych kawoszy zachwyconych możliwościami i efektami testowanego sprzętu.
Moim zdaniem ekspres absolutnie wart swojej ceny; polecam wszystkim, którzy nie chcą/nie mają czasu na przygotowywanie standardowych trunków. Jest idealny do domu, jak również do biur czy małych knajpek.
- Agnieszka

4 z 4

Do wyboru mamy 14 różnych rodzajów kaw, które smakują fenomenalnie. Ekspres jest nie tylko piękny, ale i nowoczesny. Dzięki aplikacji mobilnej COFFEE LINK możesz połączyć swój smartfon z ekspresem, co umożliwia zdalne przygotowanie wybranego napoju, jego personalizację, a nawet stworzenie zupełnie nowych przepisów kawowych od podstaw.

Wyobrażasz to sobie? Spokojnie leżysz w łóżku, a telefon zleca wykonanie kawy? Brzmi cudownie!

Co o tym ekspresie sądzi nasza redakcyjna koleżanka Agnieszka? Zobaczcie:

Nie mam zbyt dużego doświadczenia z ekspresami, można w zasadzie powiedzieć, że wiem o nich tyle, że robią one kawę. A tę lubię bardzo i piję przynajmniej dwie dziennie. Niestety, do tej pory moje życie opierało się tylko na kawie rozpuszczalnej lub kupionej w kawiarni, bo zwyczajnie nie miałam nigdy dostępu do specjalnej maszyny. Dlatego bardzo ucieszyła mnie możliwość przetestowania ekspresu De’Longhi Primadonna S Evo 510.55.M.
Ekspres jest bardzo elegancki, stal, z której jest wykonany wygląda schludnie i nowocześnie. Obsługa jest bardzo prosta, dzięki sporemu wyświetlaczowi i intuicyjnemu interfejsowi. Aby przygotować kawę, wystarczy wcisnąć tak naprawdę jeden guzik. Urządzenie wygląda bardzo dobrze i do tego kryje w sobie naprawdę bardzo dużo funkcji i gadżeciarskich dodatków, na przykład trzynaście ustawień młynka czy... podgrzewanie filiżanek.
Ponieważ nie piję mleka, nie miałam okazji przetestować wszystkich opcji przygotowywania napojów, nie mogę więc nic o nich napisać, ale i tak byłam zadowolona. Zarówno klasyczne espresso, jak i inne czarne kawy smakowały znakomicie i szybko stały się częścią mojego porannego (i nie tylko) rytuału. Korzystanie z ekspresu usprawnia także opcja MyMenu, dzięki której urządzenie zapamiętuje naszą ulubioną kawę. Lubię wszelkiego rodzaju gadżety, więc bardzo spodobała mi się możliwość połączenia ekspresu z telefonem. Dzięki specjalnie przygotowanej apce, można na przykład... zdalnie przygotować swoją ulubioną kawę. Gorąca filiżanka bez wstawania od biurka? Kosmos! W aplikacji znajdziemy także przepisy na napoje czy opcję tworzenia własnych przepisów.
Po teście ekspresu na tak wysokim poziomie, ciężko jest przyzwyczaić się na nowo do picia kawy ze słoika. Na swój domowy użytek, prawdopodobnie nie potrzebowałabym urządzenia z tyloma funkcjami, ale prawdziwi kawosze i miłośnicy bardziej złożonych napojów, na pewno w pełni docenią możliwości ekspresu.
- Agnieszka